Jestem gotowy postawić ostatnie 10 zł, jakie mam w kieszeni, że nie znajdę człowieka, który wygrał w polskim sądzie proces przeciwko policji. Począwszy od owego leżącego, młodego mężczyzny na Nowym Świecie, skopanego brutalnie przez policjanta w dniu Święta Niepodległości 2013 roku, a skończywszy na Grzegorzu Braunie, wybitnym dokumentaliście, angażującym się w akcje polityczne.
To jak skulony pod zaułkiem ściany domu, leżący na chodniku mężczyzna osłaniał głowę przed uderzeniami policjanta, widziała cała Polska na ekranach telewizorów. Nie był to jednak dowód dla sądu. Nie chciał zresztą oglądać tego filmu. Nie był mu do niczego potrzebny. Niezbitym dowodem dla sądu było oświadczenie policjanta, że został napadnięty i pobity. „Bo policja ma rację także w tedy, gdy kłamie”- napisał o tym wyroku jeden z internautów.
W tej sytuacji Braun, oskarżony przez policję w 2008 roku jest ciągle bezradny. Zawsze na wierzchu jest to, co mówi policjant. Zdaniem sądu, to Braun znieważył policjanta. A dokładnie: poszarpał straszliwie policjanta, który zagrodził mu drogę do pikietujących nacjonalistów. Reżyser nawet wykręcił kciuk policjantowi.
Sąd nie daje zaś żadnej wiary wyjaśnieniom Grzegorza Brauna, że było akurat odwrotnie. To policjant wyłamał mu dwa kciuki. Od początku swojej interwencji był niezwykle agresywny –przekonywał Braun sąd. Jak się okazało bezskutecznie.
Decyzja sądu wobec niepokornego Brauna to jedna strona medalu. Niemniej ciekawa jest postawa mediów. A ściśle jednego medium. Za to znanego – „Gazety Wyborczej”. Otóż „Gazeta Michnika” jako jedyna dała tytuł: - Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun winny stosowania przemocy wobec policjanta. W innych mediach tytuły mówiły o „znieważeniu” policjanta poprzez nazwanie go „osiłkiem w kurtce w kratkę” oraz „bandytą”.
No, ale „winny przemocy”, to całkiem przyzwoicie brzmi.
Felieton opublikowany na stronie SDP.pl. POLECAMY!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/235620-falszerstwa-i-manipulacje-grzegorz-braun-oskarzony-przez-policje-w-2008-roku-jest-ciagle-bezradny