Nic nie wskazuje na to, aby wrak rządowego Tupolewa, który spadł 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, wrócił do Polski. Nota wysłana przez MSZ nie przyniesie raczej oczekiwanego skutku.
Również politycy koalicji rządowej nie mają co do tego złudzeń.
Rosja próbuje rozgrywać Polskę i polskie emocje w sposób czasami brutalny. Mamy tylko możliwości dyplomatyczne nacisku na Rosję, która doskonale wie, czym jest ten wrak i jak można wrzucić zapalnik do beczki z prochem
— powiedział Sławomir Naumann (PO) w programie „Polityka przy kawie”.
Zdaniem wiceministra zdrowia jedynym dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji jest prowadzenie działań dyplomatycznych.
Są oczywiście jeszcze armaty, ale nie wyobrażam sobie, aby Polska wysłała po wrak wojsko
— zaznaczył Neumann.
Obecny w studiu Joachim Brudziński (PiS) zwrócił z kolei uwagę na fakt, że sprowadzenie wraku Tupolewa będzie możliwe dopiero po zmianie władzy w Polsce.
Kiedy u władzy będą ludzie, którzy naprawdę chcą to wyjaśnić. Kiedy ster władzy obejmą ludzie, którzy nie będą chodzili, tak jak miało to miejsce przez ostatnie 5 lat, na pasku Putina. Zarówno Tusk, Sikorski, jak Arabski, przez ostatnie 5 lat nie robili w tej sprawie nic
— powiedział Brudziński.
gah/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/235117-wrak-tupolewa-wroci-gdy-zmieni-sie-wladza-brudzinski-tusk-sikorski-jak-arabski-przez-ostatnie-5-lat-nie-robili-w-tej-sprawie-nic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.