Putin rzeczywiście posługuje się taką bolszewicką logiką: kto kogo. I nawiązując do tej logiki, do tej zasady, niewątpliwie w tym pojedynku „kto kogo” to Putin wymanewrował Berlin i Paryż w Mińsku
— mówi w w Kontrwywiadzie RMF FM doradca prezydenta RP prof. Roman Kuźniar, dodając, że podpisane w Mińsku porozumienie ma dwie warstwy.
W warstwie militarnej to jest być może nawet pożyteczne porozumienie, jeżeli zostanie dotrzymane. (…) W warstwie militarnej leży w tej chwili także w interesie Rosji i popieranych przez Rosję, sponsorowanych przez nią separatystów. Dotrzymanie tych militarnych warunków porozumienia umożliwi natomiast przejście do fazy politycznej, która także długofalowo jest korzystna dla Rosji
— dodaje Kuźniar, wskazując że „Ukrainie to porozumienie było potrzebne, ponieważ nie wytrzymywała tej konfrontacji militarnie”.
Natomiast uważam, że istotnie niepotrzebnie Berlin i Paryż żyrują to porozumienie, dlatego że to jest niewątpliwie porażka dyplomacji francuskiej, niemieckiej, które okazały się nieprzygotowane do takiego dyplomatycznego starcia, konfrontacji z Putinem
— podkreśla, twierdząc że Poroszenko i tak podpisałby porozumienie bez udziału Merkel i Hollanda.
Zdaniem Kuźniara, wojna na Ukrainie to także wojna Europy.
To wojna Europy i Polski, dlatego że wojna prowadzona przez Rosję jest niewątpliwe zamachem na europejski porządek - porządek prawny, instytucjonalny. Zresztą Putin jest bardzo otwarty, jeśli chodzi o odkrywanie swojej intencji. Nie chodzi tylko o kawałek Ukrainy, ale chodzi rzeczywiście o kwestionowanie logiki europejskiego porządku. Tego, który został ustalony, także z udziałem Rosji, po roku 1989
— podkreśla, dodając że zarówno on, jak i prezydent myśli o dozbrojeniu Ukrainy i mówi się o tym „po cichu”, choć nie jest to sprawa łatwa.
To nie jest komfortowa sytuacja, musimy sobie walnie powiedzieć, że to nie jest taka kaszka z mleczkiem podjęcie decyzji o tym, że dozbrajaniu Ukrainy, chociaż Ukraina ma prawo liczyć na to, że może być dozbrojona, dlatego że jest obiektem agresji. Ale to przecież nie Polska, tylko te główne kraje Zachodu powinny zdobyć się na odwagę, dlatego że one są narażone na przeciwdziałanie ze strony Rosji w tej sytuacji
— dodaje Kuźniar i wskazuje, że brak takich działań oświelił Putina do dalszych działań:
Zachód - w tym Ameryka - wykluczał przez długie miesiące tego konfliktu możliwość dozbrojenia Ukrainy oraz możliwość nałożenia znacznie surowszych sankcji, które przewiduje prawo międzynarodowe w tego rodzaju sytuacjach. To, że my odstrzeliwaliśmy sobie nasze atuty, że tak powiem - wyrzucaliśmy najlepsze karty, jakie mieliśmy w pojedynku z Rosją, to spowodowało, że Rosja w taki bezczelny, otwarty sposób mogła forsować swoje cele i niewątpliwie w Mińsku mogła wymanewrować dyplomację francuską i niemiecką w tych negocjacjach.
Według doradcy prezydenta Komorowskiego, Europa nie zrobiła nic, by zbudować zdolność Ukrainy do obrony. Zapytany o to czy Putina stać na wojowanie przez lata, zwraca uwagę, że Zachód nie byłby do tego zdolny.
To raczej nas nie stać, dlatego, że my jesteśmy słabi psychicznie. Zachód jest zalękniony, podzielony, słaby psychicznie i dlatego nie wytrzymuje tej konfrontacji
— mówi Kuźniar, podkreślając że gdyby Zachód potrafił wytrwać w tej konfrontacji przez jakiś czas, Rosja musiałaby spuścić z tonu, ponieważ nie wytrzymałaby tego ekonomicznie.
Tak, jak stało się to w czasach Związku Sowieckiego. To jest niestety - żałuję, że muszę to powiedzieć - podobna logika sytuacji, z którą mamy do czynienia
— dodaje.
W opinii Kuźniara, Polska nie ma powodów do wstydu czy poczucia dyskomfortu, że nie było jej przy podpisywaniu „tego ułomnego porozumienia”. Dzięki temu nie będzie później musiała „łykać wstydu tej porażki”.
To Ukraina zdecydowała, że ten format jest dla niej najbardziej korzystny, komfortowy. Natomiast wiemy, że efekt jest marny. Ja nie odczuwam żadnego dyskomfortu
— podkreśla Kuźniar.
RMF FM / mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/233603-kuzniar-wojna-na-ukrainie-to-wojna-europy-i-polski-to-zamach-rosji-na-europejski-porzadek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.