Ależ on ma poczucie humoru! Michał Kamiński w żywe oczy: "Bronisław Komorowski ma większą charyzmę niż Andrzej Duda!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Platforma nie wygrała żadnych wyborów uzupełniających - i to tendencja europejska, że zawsze wygrywa opozycja. Ale to sygnał dla Platformy, że nie wolno spać, że trzeba wziąć się do roboty…

przyznał Michał Kamiński, nowy sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Wynik wyborów uzupełniających, w których Czesław Ryszka rozbił kandydata Platformy w okręgu Elżbiety Bieńkowskiej to zdaniem Kamińskiego efekt niskiej frekwencji.

Kamiński mówił też o niepokojach społecznych w Polsce - jego zdaniem Ewa Kopacz „kieruje się dialogiem”. Interwencji pani premier w sprawie zarządu JSW nie będzie…

Mamy dzisiaj inny kryzys, ale ta sprawa pierwszego kryzysu górniczego - który pani premier skutecznie rozwiązała! - jest świadectwem siły i determinacji rządu. Pani premier nie zwalnia prezesów spółek giełdowych… Wszelkie procedury wewnętrzne są niezależne od rządu…

— ocenił na antenie tvn24.

Michał Kamiński był też pytany o konwencję Andrzeja Dudy i przedstawienie Bronisława Komorowskiego.

Nie bądźmy Pewexami i nie mieszkajmy dwóch porządków walutowych. Czym innym jest Rada Krajowa, a czym innym konwencja… PiS zrobił fajną, sprawną konwencję propagandową - ale ona nie zmienia niczego. Zobaczyłem człowieka, który usiłuje udawać, który nauczył się sprawnie czytać z monitora… Twierdzi, że nie czytał? Dziennikarze twierdzą co innego… Okej, nieważne…

— urwał.

Zdaniem Kamińskiego Komorowski „ma większą charyzmę” i narzekał na treść przemówienia Andrzeja Dudy.

Dla mnie znamienne było to, że nie pokazał się na niej, czy tylko siedział w pierwszym rzędzie, pan prezes Jarosław Kaczyński. Nie wystąpił Antoni Macierewicz…

— ubolewał nowy przyboczny Ewy Kopacz.

Zdaniem Kamińskiego „Kaczyński przestraszył się tych wyborów”.

Pytany o różnice w ocenie polityki zagranicznej między Lechem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim, Kamiński uchylił się od odpowiedzi.

Nikt nie wierzył w wojnę na Ukrainie. (…) Rząd Donalda Tuska prowadził politykę, która dała nam wiarygodność. Gdybyśmy my dzisiaj byliśmy w roli pasterza, że „wilki, wilki”, to nikt by nam nie wierzył. A ponieważ ta ekipa prowadziła politykę nieradykalizowania stosunków z Rosją, to jesteśmy wiarygodni. A Lech Kaczyński? No, on przewidział zachowanie Rosji…

— podkreślił.

lw, tvn24

—————————————————————————————————

Do nabycia wSklepiku.pl: „Kryzys przywództwa we współczesnej polityce”.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych