Prawica w ostatnim czasie ma skłonność do łatwego zakochiwania się w niektórych przedstawicielach (a raczej przedstawicielkach) lewicy. Często słyszymy o „nowej jakości”, „wysokiej kulturze debaty” i innych hasełkach typowych dla epoki mediokracji.
Tym sposobem furorę robią takie osoby jak choćby Barbara Nowacka z Twojego Ruchu. Kobieta o miłej powierzchowności była swego czasu przedstawiana przez dziennikarzy (również tych z prawej strony) jako uosobienie powiewu świeżości w polskiej polityce i wyższego poziomu dyskusji.
Owszem, Nowacka ładnie mówi, jeszcze ładniej się uśmiecha, ciekawie wypada przed kamerami i… tylko tyle. Nowa twarz polskiej lewicy (która to już z kolei?) nie ma do zaoferowania niczego ciekawego, a jej poglądy to emanacja – typowego dla lewicy – odejścia od rzeczywistości. Bezpłatna edukacja na wszystkich szczeblach, opieka socjalna, edukacja seksualna (oczywiście wszystko na koszt podatnika) – wyświechtane frazesy, które kończą się powolną katastrofą świata zachodniego są głównymi postulatami Nowackiej. Pani polityk niczym nastolatka zapatrzona w kolorowe migawki z MTV i naśladująca plastikowe gwiazdki pop, łyka jak kaczuszka ideową strawę podrzucaną przez europejską lewicę. W dodatku nie pierwszej świeżości…
Najlepszym tego przykładem jest wywiad, jakiego kandydatka Twojego Ruchu-Europy Plus udzieliła a Robertowi Mazurkowi. Cóż z tego, że córka Izabeli Jarugi-Nowackiej skrytykowała Ewę Kopacz i Bronisława Komorowskiego? To nie powinno czynić z niej automatycznie idolki prawicy, choć przedstawiciele tej ostatniej lubią traktować każdego, kto powie kilka słów prawdy niemal jako sojusznika (stąd pośmiertny podziw dla Józefa Oleksego, a ostatnio pierwsze niewinne uczucie do Włodzimierza Czarzastego i jemu podobnych).
A tak poza tym, jak można traktować poważnie panią polityk, która martwi się „zaszczuwaniem odważnej, dzielnej kobiety, która chce się zajmować polityką społeczną”? Gdyby ktoś nie wiedział – chodzi o artykuł tygodnika „wSieci” nt. Anny Grodzkiej. Co ciekawe, ta sama Nowacka, która sprzeciwia się zaglądaniu do łóżka Grodzkiej, nie czyni tego samego wobec innej kobiety (w pełnym tego słowa znaczeniu) lewicy - Magdaleny Ogórek.
Akurat to kim jest partner, partnerka pierwszej osoby w państwie ma znaczenie…
— obwieściła Nowacka na antenie TOK FM.
I to by było na tyle… Lewica bawi się dobrze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/232958-barbara-nowacka-jak-nastolatka-zapatrzona-w-mtv-powtarzanie-wyswiechtanych-frazesow-niczego-nie-zmieni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.