Do końca procesu porozumienia z rządem jest jeszcze długa droga zważywszy na to, że dotychczas wizerunkiem Platformy była karykatura Donalda Tuska z nosem Pinokia. Dziś nie ma żadnych podstaw, aby wierzyć pani Kopacz, która przeszła do historii prawdomówności w polityce z tym swoim przekopywaniem ziemi smoleńskiej na metr w głąb
— tłumaczy portalowi Stefczyk.info były szef „S” Janusz Śniadek, obecnie poseł PiS, powody niewiary związkowców, którzy pilnując spełnienia postulatów górniczych, dorzucają nowe, w tym kwestię umów śmieciowych, którymi rząd miał się zająć już półtora roku temu.
Według Śniadka cała sytuacja przy wymuszonym przez związkowców porozumieniu pokazała słabość Ewy Kopacz wewnątrz struktur PO.
Prominentni politycy PO musieli podkreślać, iż „umocniło to (porozumienie z górnikami - przyp. red.) przywództwo Ewy Kopacz”. Oznacza to, że to przywództwo wymagało umocnienia. Czyli na zasadzie kontrapunktu, że coś trzeba potwierdzać, pokazuje, że nie jest to potwierdzone. To zdanie o „potwierdzeniu przywództwa” kierowane było bardziej do wnętrza Platformy, niż na zewnątrz
— mówi poseł.
Slaw/ „stefczyk.info”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/230480-co-z-obietnicami-ws-gornictwa-janusz-sniadek-nie-ma-zadnych-podstaw-aby-wierzyc-pani-kopacz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.