Kijów mówi "dość". Ukraińskie wojska wznowiły operację przeciwko terrorystom

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Ukraińskie wojska zgrupowane na zachód od Doniecka otrzymały rozkaz otwarcia ognia na pozycje prorosyjskich terrorystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - poinformował doradca prezydenta Petra Poroszenki, Jurij Biriukow.

Może to oznaczać, że siły rządowe, które twierdziły dotychczas, że jedynie bronią się przed atakami separatystów, przestały przestrzegać porozumienia o wstrzymaniu ognia i przechodzą do ofensywy.

Godzina 8.01 (7.01 w Polsce). Można już powiedzieć, że zgrupowanie naszych wojsk w sektorze B otrzymało rozkaz i otworzyło zmasowany ogień na znane pozycje separatystów

— napisał Biriukow na swoim Facebooku.

Utrzymywaliśmy rozejm, tak? Pokazywaliśmy, że jesteśmy zainteresowani spokojnym uregulowaniem (sytuacji), tak? Więc dziś pokażemy, jak mocno możemy dać po zębach

— dodał.

Doradca Poroszenki poinformował, że w nocy z sobotę na niedzielę wokół lotniska w Doniecku, które od miesięcy starają się odbić od sił rządowych rebelianci, było stosunkowo spokojnie, a z pola walk udało się wywieźć ciała dwóch zabitych żołnierzy oraz 20 rannych.

Pozycje, które zajęliśmy wczoraj wokół lotniska są utrzymywane

— przekazał Biriukow.

Dowództwo operacji antyterrorystycznej poinformowało tymczasem, że od soboty separatyści ostrzelali wojska ukraińskie 69 razy. Zaprzeczyło jednocześnie doniesieniom, iż siły rządowe ruszyły w głąb Doniecka.

KL,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych