Jakież oburzenie było posłów, gdy usłyszeli, że naród będzie sprawdzał kto jak głosuje. Marszałek Sikorski całkowicie odleciał w swoim strachu przed odpowiedzialnością i prawo obywateli do sprawdzania, jak wybrani przez nich posłowie dbają o dobro państwa, nazwał groźbą karalną.

A coście myśleli, jeden z drugim nieudacznicy, którzy jedynie potraficie zasiadać, zaszczycać i głosować wg partyjnej ściągi? Wiecie, że wasze dolce vita zależy od posłuszeństwa i przychylności partyjnego kacyka. Im jesteście głupsi i bardziej cyniczni, tym lepiej dla tych, którzy niszczą państwo polskie. Nieważne czy robią to z myślą jeno o poklepaniu przez polityków UE, czy za drobne łapówki. Nieważne czy szantaż, czy rubelki dyscyplinują polskich politykierów. Tak się śpieszycie rujnować kraj, że pod osłoną nocy działacie! Warto pamiętać głosowanie nr 3, posiedzenie 84 z dn. 14.01.2015r. Spis współczesnych targowiczan gotowy.

Ciekawa jestem ilu warszawiaków przyszło spontanicznie pod sejm protestować. No cóż, macie paszporty i dowody osobiste, to myślicie o tym, by wyjechać, gdy ciepłej wody w kranie zabraknie, więc i przy świeczkach będziecie siedzieć. Ukochane seriale prysną … nadejdzie smutna szara rzeczywistość….

Jedno jest pewne: elektorat jest tym politykierom potrzebny, by go oszukać, obiecując gruszki na wierzbie, a następnie zdradzić. Jakoś szybko zapominają kto im płaci i przed kim są odpowiedzialni!

Czas najwyższy, aby rządzący czuli na plecach oddech wyborców. Czas najwyższy, by ci zastukali  do biur poselskich, czas najwyższy, aby pod domem posła stanęła pikieta, czas najwyższy, by syn czy córka zapytali: „Dlaczego koledzy w szkole odsuwają się ode mnie nazywając dzieckiem zdrajcy? Wcześniej z podziwem, a nawet z zazdrością na mnie patrzyli”.

Nikt was, panie i panowie posłowie, nie zmuszał siłą do kandydowania! Sami wyraziliście zgodę, a później nawet składaliście przysięgę na wierność Polsce. Lista posłów, którzy podpisali projekt ustawy jest znana.

Poseł Jan Rzymełka, geolog ze Śląska, skompromitował się najbardziej. Nikt nie uwierzy, że nie wie o czym mówi popierając likwidację kopalń. Jego wypowiedź na konferencji prasowej przejdzie do historii. Obawiam się, że wnukowie i prawnukowie będą się za niego wstydzić.

Czas, by politycy brali wreszcie odpowiedzialność nie tylko za czyny, ale i wypowiedzi. Nie wolno oszukiwać narodu i robić komukolwiek „wody z mózgu”. Politycy powinni zdać sobie sprawę z tego, że nie tylko za swoje czyny, ale i za grzechy zaniechania odpowiedzą. Polski „Majdan” się już rozpoczął. Trudno jeszcze dokładnie przewidzieć scenariusz, wg którego będzie się rozwijał. Jedno jest pewne - prawie cała klasa polityczna jest do wymiany! Jeśli teraz ktoś myśli, że rozbroi ten granat, to niech wie, że następny eksploduje ze wzmożoną siłą. Polacy pojęli, że nie mają już nic do stracenia. I aż dziw, że dali się „ciulać” 25 lat.

Felieton ukazał się na stronach SDP