Duda do Komorowskiego: "Górnicy i ich rodziny potrzebują Pańskiego wsparcia”

fot: pis.org
fot: pis.org

Europoseł PiS i kandydat tej partii na prezydenta Andrzej Duda wystosował list do prezydenta Bronisława Komorowskiego, w którym zaapelował o zawetowanie nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.

W środę wieczorem w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Za jego odrzuceniem opowiedziały się kluby PiS i Sprawiedliwa Polska. PO i SLD zgłosiły poprawki. Głosowanie nad projektem - jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu.

Zwracam się do pana prezydenta, by tej ustawy - realizowanej w szybkim trybie, bez konsultacji społecznych, bez szukania porozumienia - nie podpisywał i by zapowiedział swoje weto w tej sprawie

— mówił Duda na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Jak przekonywał, w przypadku zawetowania nowelizacji ustawy o górnictwie i ponownym głosowaniu nad nią w Sejmie nie byłoby większości dla odrzucenia weta.

A to wymusiłoby na rządzie szukanie prawdziwej reformy górnictwa, a nie jego likwidację

— uważa Duda.

Europoseł PiS zaapelował również do Komorowskiego, by „korzystając ze swoich konstytucyjnych możliwości”, zainicjował dialog na temat sytuacji w górnictwie i polskim przemyśle.

By prezydent był arbitrem na scenie politycznej i by prowadził do porozumienia.

— podkreślił Duda.

W liście skierowanym do prezydenta Duda zaznaczył m.in., że do tej pory strona rządowa nie jest gotowa do poważnej rozmowy z górnikami.

Panie prezydencie, górnicy i ich rodziny potrzebują pańskiego wsparcia. Potrzebują pańskiej jasnej i jednoznacznej deklaracji w obronie polskiego górnictwa, w obronie tysięcy miejsc pracy.

— napisał Duda.

Według kandydata PiS potrzebne jest również wsparcie przez Komorowskiego idei dialogu społecznego, który - jego zdaniem - zaniechał rząd.

Rządowy plan naprawczy dla KW, który wywołał na Śląsku falę protestów, zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być przekazane Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Pokój i Brzeszcze.

Według związkowców oznacza to likwidację tych kopalń. Innego zdania jest premier Ewa Kopacz, która po ostatnich rozmowach zapewniła, że rząd nie chce likwidować kopalń, lecz je restrukturyzować, wygaszając te części zakładów, które są trwale nierentowne.

Prezentujemy pełną treść listu:

Szanowny Pan Bronisław Komorowski

Prezydent Rzeczypospolitej Polski

Szanowny Panie Prezydencie

Na konferencji podsumowującej 100 dni rządu premier Ewa Kopacz zaskoczyła opinię publiczną informacją o planie likwidacji czterech kopalń Kompanii Węglowej należącej do Skarbu Państwa. >Zaskoczenie jest tym większe, że jeszcze kilka miesięcy temu, były premier Donald Tusk, obiecywał górnikom i rodzinom, że kopalnie w Polsce nie będą likwidowane.

List szefa Pańskiej Kancelarii do Kancelarii Premiera z prośbą o wskazanie osoby, która przedstawi Panu rządowy plan likwidacji kopalń, wskazuje, że również Pan Prezydent został nim zaskoczony i dowiaduje się o nim z mediów.

W sejmowym expose Pani Premier Kopacz nie zapowiadała planu likwidacji kopalń. Wśród górników i ich rodzin nagłe podjęcie tej sprawy budzi w pełni uzasadnione poczucie lekceważenia i świadomego wprowadzania ich w błąd. Zamknięcie czterech kopalń to likwidacja tysięcy miejsc pracy w samych kopalniach, ale także wielu tysięcy w zakładach z nimi współpracujących. To potężny cios dla polskiego górnictwa i całego Śląska. To decyzja, której konsekwencją będzie wzrost bezrobocia w miastach, w których to bezrobocie jest już wysokie.

W trybie nadzwyczajnie przyspieszonym, bez społecznych konsultacji, do Sejmu trafił poselski projekt ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 oraz niektórych innych ustaw.

Choć plan likwidacji kopalń jest planem rządowym, to projekt ustawy został zgłoszony jako poselski. To celowy zabieg, żeby pominąć ścieżkę wymaganych przy projektach rządowych konsultacji międzyresortowych.

Górnicy i ich najbliżsi już dzisiaj bronią swoich miejsc pracy. Niestety strona rządowa nie jest jak dotąd zdolna do poważnej rozmowy, do dialogu.

Panie Prezydencie, górnicy i ich rodziny potrzebują Pańskiego wsparcia. Potrzebują Pańskiej jednoznacznej deklaracji w obronie polskiego górnictwa, w obronie tysięcy miejsc pracy. Pańskiego, Panie Prezydencie, wsparcia potrzebuje także odrzucona dziś przez rząd idea dialogu społecznego. Sposób potraktowania sprawy górnictwa jest tego odrzucenia znakomitym i wyjątkowo drastycznym przykładem.

Zwracam się do Pana Prezydenta jako obywatel Rzeczypospolitej i jako kandydat na Prezydenta RP ,w pełni świadomy obowiązków, jakie wiążą się z najwyższym w Rzeczypospolitej urzędem. Pierwszym wśród nich jest „czuwanie nad przestrzeganiem Konstytucji RP”(art.126 ust. 2 Konstytucji). Ustawa zasadnicza jednocześnie podnosi szczególną wagę dialogu społecznego, czyniąc to zarówno w preambule, jak i w artykule 20 Konstytucji. Art. 65. ust.5 Konstytucji zobowiązuje władze publiczne do prowadzenia polityki, zmierzającej do pełnego, produktywnego zatrudnienia. W świetle przytoczonych tu przepisów wystąpienie Prezydenta RP w sprawie ustawy umożliwiającej likwidację kopalń jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem Głowy Państwa. Jest też w obecnej sytuacji bardzo poważną szansą na podjęcie dialogu społecznego w niezwykle ważnej i bolesnej społecznie sprawie, jest szansą na zmianę sytuacji, w której za błędy rządzących elit płacą nieustannie pracownicy. Dziś chodzi o górników wykonujących pracę wyjątkowo ciężką i niebezpieczną, a jednocześnie niezbędną, także ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Dlatego pozwalam sobie przedstawić Panu prezydentowi mój postulat, licząc na to, że będzie się Pan kierował wskazaniami ustawy zasadniczej.

Z wyrazami szacunku,

Andrzej Duda

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.