Świat potępia atak islamskich terrorystów. "Ujawnione w tym zamachu barbarzyństwo rani nas wszystkich"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Cały świat zgodnie potępia atak islamskich terrorystów na redakcję francuskiego magazynu satyrycznego.

CZYTAJ TAKŻE: Paryż: Strzelanina w redakcji satyrycznego pisma „Charlie Hebdo”, lubiącego szydzić z muzułmanów. Są zabici i ranni. ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i amerykański sekretarz stanu John Kerry złożyli w środę kondolencje Francuzom i w ostrych słowach potępili atak terrorystyczny na redakcję satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo” w Paryżu, w którym zginęło 12 osób.

Jesteśmy głęboko dotknięci atakiem terrorystycznym we Francji, dziś stoimy razem z Francuzami

— powiedział Schetyna w Waszyngtonie podczas wspólnego wystąpienia z Kerrym, poprzedzającego ich spotkanie. Schetyna na zaproszenie Kerry’ego odbywa pierwszą oficjalną wizytę w USA.

Sekretarz stanu USA po francusku zwrócił się do Francuzów, zapewniając ich, że Ameryka „jest dziś z nimi” nie tylko dlatego, że jest oburzona tym „okropnym aktem przemocy”, ale też dlatego, iż USA podzielają z Francją te same wartości.

Żaden kraj nie wie lepiej niż Francja, że wolność ma cenę, bo to we Francji narodziła się demokracja

— oświadczył Kerry.

Szef amerykańskiej dyplomacji powiedział też, że zgadza się ze słowami francuskiego imama, iż zamordowani dziennikarze są „męczennikami wolności”. Zapewnił, że po ataku wolność wypowiedzi nie zostanie osłabiona, lecz wręcz będzie wzmocniona.

Jak podkreślił, „symboliczne jest, że o tragicznych wydarzeniach we Francji mówi w towarzystwie polskiego ministra”, gdyż „Polska jest krajem, który zna cenę wolności” i stoi w pierwszej linii walki o wolność i demokrację.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel potępiła środowy atak terrorystyczny na redakcję tygodnika „Charlie Hebdo” w Paryżu określając go mianem czynu odrażającego. Szef MSW Thomas de Maiziere uznał sytuację za poważną, ostrzegł jednak przed paniką.

Ten odrażający czyn jest nie tylko zamachem na życie francuskich obywatelek i obywateli oraz na bezpieczeństwo wewnętrzne Francji

— napisała szefowa niemieckiego rządu w depeszy kondolencyjnej do prezydenta Francois Hollande’a.

Jest także niczym nieusprawiedliwionym atakiem na wolność prasy i swobodę wypowiedzi, które stanowią fundament naszej kultury demokracji i wolności

— czytamy w telegramie, którego treść opublikowano na stronie internetowej niemieckiego rządu.

Prezydent Niemiec Joachim Gauck oświadczył:

Nic nie usprawiedliwia takiego przestępstwa. Bądźmy świadomi tego, że musimy bez ustanku walczyć o wolność, prawa człowieka i demokrację oraz że musimy je chronić.

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere ocenił sytuację po zamachu jako poważną.

Mamy powód do zmartwienia i do pojęcia kroków profilaktycznych, lecz nie ma powodu do paniki

— powiedział polityk CDU. Zastrzegł, że „radykalny islamizm, islamistyczny terroryzm to coś zupełnie innego niż islam”.

Szczególnie w takim dniu jak dzisiaj powinno się odróżniać (te pojęcia)

— zauważył szef resortu spraw wewnętrznych.

Tchórzliwym i zbrodniczym” nazwał prezydent USA Barack Obama środowy atak na redakcję francuskiego tygodnika.

To, że był to atak na dziennikarzy, atak na wolną prasę, podkreśla, w jakim stopniu ci terroryści boją się wolności wypowiedzi i wolności prasy

— powiedział Obama w Gabinecie Owalnym podczas spotkania z wiceprezydentem Joe Bidenem i sekretarzem stanu Johnem Kerrym.

Jestem przekonany, że bezsensowna przemoc ze strony kilku osób nie jest w stanie uciszyć wartości, które podzielamy z narodem francuskim, uniwersalnej wiary w wolności wypowiedzi

— ocenił Obama.

Jak zapewnił, Stany Zjednoczone solidaryzują się z narodem francuskim „w tym bardzo trudnym czasie”. Dodał, że ma nadzieję, iż wkrótce porozmawia o ataku z prezydentem Francji Francois Hollandem.

Obama nazwał Francję jednym z najsilniejszych sojuszników USA w walce z terroryzmem. Francja jest z USA nieustannie od zamachów z 11 września 2001 roku, a współpraca antyterrorystyczna z Paryżem układa się doskonale - mówił.

Zapewnimy im każde wsparcie, jakie jest możliwe, by iść naprzód

— dodał prezydent.

Według Obamy do takich zamachów jak środowy atak na paryską redakcję może dojść wszędzie na świecie. Dodał, że przekaże Kerry’emu, iż Amerykanie przebywający za granicą powinni zachować czujność.

Jak zaznaczył, sprawcy tego ataku muszą zostać postawieni przed sądem, a siatki, które pomogły im zaplanować zamach, powinny zostać zlikwidowane.

Prezydent Włoch Giorgio Napolitano nazwał „barbarzyńskim atakiem” zamach terrorystyczny na redakcję francuskiego satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo” w Paryżu, w którym zginęło 12 osób. Również włoski rząd potępił atak.

W przesłaniu skierowanym do prezydenta Francji Francois Hollande’a Napolitano napisał, że z głębokim bólem przyjął wiadomość o tym, co stało się w środę w Paryżu.

Pragnę jak najbardziej stanowczo potępić ten nikczemny i odrażający czyn, który nie tylko godzi po prostu w gazetę, ale w jeden z fundamentów, na jakim opiera się nasza cywilizacja: wolność prasy

— napisał Giorgio Napolitano.

Zapewnił, że Francja może zawsze liczyć na bliskość i współpracę ze strony Włoch „w walce z fanatyzmem, terroryzmem i wszelkimi formami znienawidzonej przemocy wobec bezbronnych obywateli”.

Atak potępił też włoski rząd. Gabinet Matteo Renziego napisał w nocie o oburzeniu i przerażeniu z powodu zamachu i zapewnił o swej solidarności z prezydentem Francji i burmistrz Paryża Anne Hidalgo w tym „strasznym momencie”.

Przemoc przegra zawsze z wolnością i demokracją

— oświadczył włoski rząd.

Wieczorem premier Renzi złożył wizytę we francuskiej ambasadzie w Rzymie.

W Wiecznym Mieście na polecenie MSW wzmocniono ochronę wszystkich najważniejszych gmachów o strategicznym znaczeniu. Ansa powołując się na źródła policyjne podała, że szczególną ochroną otoczone zostały budynki redakcji prasowych.

Stolica Apostolska oraz francuski Kościół zdecydowanie potępiły zamach terrorystyczny na redakcję francuskiego magazynu „Charlie Hebdo”. W jego wyniku 12 osób nie żyje a przynajmniej 10 jest ciężko rannych.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej znajdujemy słowa podwójnego potępienia z powodu aktu przemocy oraz zamachu na wolność słowa. Natomiast sekretarz generalny francuskiego episkopatu a zarazem jego rzecznik, ks. prałat Olivier Ribadeau Dumas w imieniu Kościoła wyraził współczucie osobom bliskim ofiar zamachu oraz redakcji tygodnika „Charlie Hebdo”.

Stwierdził, że nic nie może usprawiedliwiać takiej przemocy. Jest ona wymierzona w wolność słowa, będącą podstawowym elementem życia społecznego. Jednocześnie wskazał, że społeczeństwo pluralistyczne musi nieustannie podejmować trud budowy pokoju i braterstwa.

Ujawnione w tym zamachu barbarzyństwo rani nas wszystkich

— czytamy w komunikacie. Ks. Ribadeau Dumas zachęcił, aby w obliczu gniewu, który może ogarnąć społeczeństwo podwoić wysiłki na rzecz umocnienia pokoju i braterstwa. Wyrazy solidarności z ofiarami tego zamachu wyraziła również redakcja katolickiego dziennika „La Croix”.

„Charlie Hebdo” to popularny we Francji lewicowy tygodnik publikujący satyrę wymierzoną najczęściej w radykalizm religijny, ale również przywódców religijnych. Wielokrotnie ściągał na siebie krytykę świata muzułmańskiego za publikowanie karykatur proroka Mahometa.

wrp,PAP,KAI

CZYTAJ TAKŻE: Francuski MSW: „Sprawcy zamachu na Charlie Hebdo mieli przeszkolenie wojskowe. Być może zdobyli je w Syrii”

CZYTAJ TAKŻE: Szok! Młodzi francuscy muzułmanie o zamachu w Paryżu: „Nikomu nie życzę śmierci, ale dobrze im tak…”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych