Druga linia metra - nie wiadomo kiedy. Pomnik ofiar Smoleńska - nie przed piątą rocznicą. HGW rozpoczęła kolejną kadencję w Warszawie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. M. Śmiarowski / KPRM
Fot. M. Śmiarowski / KPRM

Przejechała się Hanna Gronkiewicz - Waltz z Ewą Kopacz drugą linią metra, ale to przecież nie był element kampanii wyborczej i wszyscy w to wierzymy, prawda? Gospodyni warszawskiego ratusza o niespodziewanych opóźnieniach w budowie opowiada w wywiadzie dla PAP.

Duży wpływ na to, że II linia zostanie oddana później miał pożar akumulatorów zasilania rezerwowego na stacji Rondo Daszyńskiego 2 grudnia. Konieczne było wstrzymanie odbiorów technicznych i jazd testowych pociągów; trzeba było też sprawdzić wszystkie akumulatory znajdujące się na II linii. Teraz skupiamy się przede wszystkim na sprawdzeniu wszystkiego dokładnie, nie myślimy o dacie otwarcia

— mówi prezydent Warszawy. Stanowczo nie zgadzając się ze stwierdzeniem opozycji, która mówi, że „podanie daty 14 grudnia to była po prostu kampania wyborcza”.

Nigdy nie mówiłam, że II linia otworzona zostanie przed wyborami. Podkreślałam też, że wszytko zależy od odbiorów prowadzonych przez niezależne instytucje. Wszystko wskazywało, że te trzy miesiące od zakończenia budowy wystarczą. Okazało się inaczej. (…) Trudno dziś podawać konkretny termin. Zależy mi na szybkim uruchomieniu metra, żeby warszawiacy mogli nim pojechać. Pośpiech jednak nie jest tu wskazany, musimy wszystko sprawdzić dla bezpieczeństwa mieszkańców. Codziennie otrzymuję raport o postępach działań

— zapewnia Hanna Gronkiewicz - Waltz.

Urzędniczka odniosła się także do podnoszonej w kampanii wyborczej kwestii wysypiska śmieci w dzielnicy Radiowo, a szczególnie kompostowni odpadów zmieszanych, która według mieszkańców jest źródłem największego fetoru. Mieszkańcy od lat domagają się jej zamknięcia. Padły kolejne obietnice…

Mamy bardzo precyzyjny plan. MPO organizuje przetarg, żeby mniej odpadów było gromadzonych na Radiowie. Podpisaliśmy też umowę z MPO na budowę spalarni. Na to będą środki z UE. Uczciwie powiedzieliśmy, że to zajmie cztery lata. Wtedy Radiowo zostanie zamknięte. Składowisko odpadów wcześniej, w 2016. Do tego czasu będziemy działać na rzecz zmniejszenia brzydkiego zapachu

— obiecała prezydent Warszawy.

Rozwiała także nadzieję na postawienie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w centrum stolicy przed 5 rocznicą tragedii. Znów ta sama gadka, że „czasu mało, a trzeba jeszcze wybrać miejsce”. Przez pięc lat się nie udało?

(…) do rocznicy zostało niewiele czasu, a my musimy wybrać miejsce, a potem ogłosić konkurs. Myślę, że niedługo spotkamy się z panem prezydentem oraz architektami, i jakieś dobre miejsce wybierzemy. Każda centralna lokalizacja wchodzi w grę - poza Krakowskim Przedmieściem

— stanowczo stwierdziła Hanna Gronkiewicz - Waltz.

W bardzo ciekawy sposób wiceprzewodnicząca PO wypowiedziała się także na temat „afery kilometrówkowej”.

(…) nie można - jak to stara się robić PiS - porównać sytuacji Radosława Sikorskiego z przypadkiem trzech posłów (Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego), którzy po prostu oszukali w sposób ewidentny, poświadczyli nieprawdę

— stanowczo orzekła HGW. A co z Radosławem Sikorskim? No, tutaj już optyka się zmienia…

Ja - tak samo jak pani premier - nie jestem ani sędzią, ani prokuratorem. Ale, jeżeli będzie wszczęte dochodzenie nie w sprawie, tylko przeciwko, to myślę, że sam marszałek Sikorski podejmie wtedy odpowiedzialną decyzję

— wyjaśniła gospodyni warszawskiego ratusza.

źródło: PAP/Wuj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych