Gazeta Michnika przekonuje: wyniki PSLu są wiarygodne. To wynik ciężkiej pracy...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PSL.org.pl
Fot. PSL.org.pl

Gazeta Michnika nie ustaje w wysiłkach, by uwiarygodnić w oczach opinii publicznej wyniki ostatnich wyborów.

Wizerunek partii nieagresywnej, blisko zwykłych ludzi przyniósł premię; udało się podebrać głosy wyborców rozczarowanych PO, ale ciągle mocno bojących się recydywy IV RP

— pisze w gazecie elit III RP Agata Nowakowska. Autorka zdaje się przekonywać, że w wyniku wyborów ludowców nie ma nic zaskakującego. Czyni to wbrew logice i ostatnim badaniom, które wskazują, że wyniki głosowania do sejmików wyraźnie odbiegają od innych notowań PSL.

Nowakowska kreśli jednak swoje zaklęcia:

To był dobry rok dla PSL. Było nieźle w eurowyborach (utrzymany stan posiadania - czterech posłów). I świetnie w jesiennych wyborach samorządowych. (…) W wyborach samorządowych pomogła ludowcom słynna książeczka i pierwsze miejsce na liście. Jednak bez wątpienia dobre wyniki PSL nie są dziełem przypadku.

W organie Michnika wcale nie chodzi choćby o podejrzenie działań nierzetelnych. Nowakowska wskazując na brak przypadku w wynikach PSL wskazuje na wielką pracę ludowców.

PSL odnalazło swoją drogę między PO a PiS. Lider Stronnictwa Janusz Piechociński dystansuje się od awantur i podchodów między partiami, nie używa radykalnego języka. O ludowcach nie słychać też w żadnych głośnych historiach: nie dali się podsłuchać w restauracji Sowa & Przyjaciele, nie latali tanimi liniami, by zaoszczędzić na ekwiwalencie samochodowym

— przekonuje gazeta z Czerskiej. Jak widać ugrupowanie Piechocińskiego to ideał wśród polskich partii.

Nowakowska przekonuje, że ludzie głosujący na PSL, „pokazali żółtą kartkę PO, ale wciąż nie pomagają PiS”.

To zjawisko może, choć nie musi powtórzyć się w wyborach do Sejmu w 2015 r.

— pisze Nowakowska. Czyżby już ustawiała Polaków pod zaskakujące wyniki przyszłorocznych wyborów?

Ulubiona gazeta byłego premiera Tuska przekonuje, że wybory samorządowe napełniły PSLowców wiarą w sukces.

Po samorządowym zwycięstwie działacze są w szampańskich nastrojach. PSL wie, że wynik samorządowy - te 23,6 proc. - w wyborach do Sejmu jest nie do powtórzenia, ale Piechociński liczy na 15-16 proc. Na razie w sondażach ludowcy mają poparcie ok. 8 proc.; to nieco więcej niż przed wyborami samorządowymi

— podsumowuje Nowakowska. Czy naprawdę te zaskakująco dobre wyniki wyborów samorządowych nie budzą jej zdziwienia? Takie rzeczy tylko w redakcji Michnika…

Kończąc swoje wywody dziennikarka wskazuje, że celem PSL jest „dobry wynik w wyborach do Sejmu, by koalicja PO-PSL nie potrzebowała trzeciego koalicjanta”.

Jak widać, nawet jeśli wyniki PSLu będą zupełnie kuriozalne, gazeta Michnika będzie stała murem za rządzącymi. Tam żaden wynik nie wzbudzi wątpliwości…

wrp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych