To ostatnie orędzie, wkrótce się rozstaniemy... Za rok wygłosi je prezydent Andrzej Duda

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Nie spotkałem nigdzie komentarzy do orędzia noworocznego Pana Prezydenta. Odsłuchałem go sobie i brakom komentarzy się nie dziwię. Pan Prezydent „odfajkował” to orędzie. Mówił z grubsza to, co wyrażał kiedyś napis na murze w mojej Rawie, że mianowicie: „jezd dobże!”

Skończył się rok szczególny, następny będzie jeszcze bardziej szczególny, mamy wolność, orła w koronie, osiągnięcia, sukcesy, na które wszyscy pracujemy, a powinniśmy pracować jeszcze bardziej. Szkoda, że przy okazji nie podpowiedział bezrobotnym, gdzie pracować.

I tylko niepotrzebne te jałowe spory. I pochwalił nas Obama. Gdyby zamienić Obamę na Breżniewa i zdjąć koronę z głowy orła – mogłoby to być z powodzeniem orędzie noworoczne Gierka, przy czym tamte były wygłaszane z o niebo lepszą dykcją.

Na szczęście to było już ostatnie orędzie prezydenta Komorowskiego. To ostatnie orędzie… Wkrótce się rozstaniemy… Następne orędzie noworoczne wygłosi prezydent Andrzej Duda.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych