Widoczne od początku upolitycznienie sprawy smoleńskiej i poddanie jej dyktatowi ochrony interesów władzy daje haniebne skutki. III RP skazuje rodziny ofiar tragedii smoleńskiej na dodatkowy stres i cierpienia. Polityczne tańce kolejnych instytucji powodują, że to właśnie rodziny smoleńskie są obarczane kolejnymi obowiązkami ws. smoleńskiej.
To na rodzinach ciąży współodpowiedzialność za wywieranie ciągłej politycznej presji na rządzących i prokuraturę, by sprawa 10/04 w ogóle była prowadzona.
To na rodzinach smoleńskich ciąży współodpowiedzialność za prace niezależnego śledztwa, współpracę z niezależnymi naukowcami, prawnikami i każdym środowiskiem, które może i chce włączyć się w badanie największej od dekad katastrofy dla Polski.
To na rodzinach smoleńskich ciąży współodpowiedzialność za wywieranie medialnej presji na rząd i społeczeństwo, by walczyć o prawdę o tragedii narodowej.
To na rodzinach smoleńskich ciąży współodpowiedzialność za prowadzenie debaty publicznej i dyskusji z rządzącymi, dziennikarzami głównych mediów, prokuraturą i tymi środowiskami, które chcą, by o 10/04 jak najszybciej zapomnieć.
Dodatkowe obowiązki i trudności na barki ludzi walczących o prawdę o śmierci swoich bliskich włożyła III RP. Jej karłowatość zabija prawdę o katastrofie smoleńskiej. Ludzie, chcący walczyć o ujawnienie prawdy o śmierci swoich bliskich, muszą zmagać się z III RP i systemowym upadlaniem.
Obecnie państwo polskie kolejny raz ukazuje swoje szpetne oblicze. To właśnie realia III RP i warunki polityczne zmusiły rodziny smoleńskie do skierowania do sądu prywatnego aktu oskarżenia ws. organizacji lotów. Stosowny akt trafił przed Świętami do sądu. Wszystko dlatego, że prokuratura po raz kolejny umarzając śledztwo doprowadziła do skandalicznej sytuacji, prezentując zachowanie schizofreniczne.
Pytana o ocenę umorzenia mec. Małgorzata Wassermann mówiła portalowi wPolityce.pl:
Stwierdzenie, że możemy sobie teraz złożyć do sądu prywatny akt oskarżenia, brzmi wręcz niewiarygodnie. Prokuratura albo stwierdza, że nie ma mowy o popełnieniu przestępstwa, nie ma podstaw do sformułowania aktu oskarżenia i broni swojego stanowiska, albo wydaje z jakichś przyczyn orzeczenie, że nie ma mowy o zarzutach, ale wskazuje jednocześnie rodzinom: „nie martwcie się, przecież możecie przygotować prywatny akt oskarżenia”.
Sygnał, jaki prokuratura wysłała rodzinom, jest oczywisty: „Dajemy Wam materiał na akt oskarżenia, ale sami nie zamierzamy stawiać nikomu zarzutów”. Prokuratura boi się, albo dostała zakaz działania zgodnie ze swoimi zadaniami i misją. Po co komu taka prokuratura, jeśli jej zadania muszą obecnie przejmować na siebie rodziny ofiar?
Polskie państwo jak widać wciąż nie wyszło z kryzysu, jaki panuje od dekad, jeśli kolejne instytucje muszą być zastępowane przez obywateli. To właśnie obywatele, i to dotknięci skutkami strasznych zaniedbań III RP, muszą dziś bronić honoru Polski i walczyć o praworządność polskiego państwa.
W kraju demokratycznym walka o wyciągnięcie odpowiedzialności od urzędników, którzy zawinili i zawiedli, powinna być oczywistością. W III RP trzeba to robić przeciwko wszystkim. Cały aparat państwa walczy z rodzinami smoleńskimi. Ich postawa, godna podziwu, jest poważnym aktem oskarżenia III RP.
Jednak i w tej sprawie władza i establishment może liczyć na ochronę „swoich”…
————————————————————————————-
Polecamy książkę Wojciecha Wencela i Andrzeja Zybertowicza „Lawa.Rozmowy o Polsce”.
Kondycja Polski po 10.04.2010, troska o Ojczyznę, aktualne problemy i drogi ich rozwiązania - to główne tematy kilkunastu wywiadów, które tworzą „Lawę”.
Pozycja dostępna wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/227784-rodziny-smolenskie-bronia-honoru-polski-i-standardow-panstwa-prawa-wbrew-iii-rp
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.