Krwawe walki rządu Syrii z terrorystami Państwa Islamskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Co najmniej 45 cywilów zginęło, a około 175 zostało rannych w nalotach rządowych sił powietrznych na północnych obszarach Syrii kontrolowanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

W bombardowaniach miasta Bab i jego okolic brały udział samoloty bojowe i śmigłowce wojsk wiernych prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Maszyny zrzucały bomby beczkowe na dzielnice mieszkalne i obszary przemysłowe Bab, znajdującego się na północny wschód od Aleppo. Mieszkańcy, na których powołuje się Obserwatorium, relacjonują, że w momencie bombardowań w mieście nie było oddziałów dżihadystów z IS.

O operacji w Bab nie informowały syryjskie media rządowe.

Obserwatorium poinformowało także, że w ostatnich dniach siły wierne Asadowi nasiliły ataki na terytoria okupowane przez dżihadystów. Tylko w ciągu ostatnich 72 godzin miało zginąć co najmniej 110 cywilów w ponad 470 nalotach.

Dżihadyści z IS walczą nie tylko z oddziałami syryjskimi, ale także są celem ataków międzynarodowej koalicji pod wodzą USA. Wcześniej w tym tygodniu informowano, że od końca września w nalotach tych sił zginęło prawie 1200 osób, z czego większość to dżihadyści z IS.

Do 15 grudnia lotnictwo USA wykonało 488 nalotów na pozycje IS w Syrii - wynika z danych amerykańskiego wojska.

KL,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych