Słynne stwierdzenia „Ch…j, d…a i kamieni kupa” czy „państwo polskie praktycznie nie istnieje” mogą niebawem powiększyć się o kolejne kwiatki. Okazuje się, że afera taśmowa może mieć znacznie więcej niechlubnych bohaterów.
Jak przyznaje prokurator Anna Hopfer, która prowadzi sprawę przeciwko biznesmenowi Markowi Fallencie, a także kelnerowi i sommelierowi z dwóch znanych warszawskich restauracji, zarejestrowano rozmowy ponad 70 osób.
Mamy nagrania, które zarejestrowano w innych miejscach niż restauracje „Amber Room” i „Sowa & Przyjaciele”
— podkreśla prokurator w rozmowie z portalem tvn24.pl.
Śledczy nie chcą jednak ujawnić, o które miejsca chodzi. Wiadomo jednak, że kolejnymi „bohaterami” nagrań są ludzie z tzw. świecznika.
Kluczem były znane nazwiska związane z polityką i biznesem. Ze względu na dobro śledztwa nie ujawnię nazwisk ani dokładnej ilości nagrań
— zaznacza prok. Hopfer.
Co ciekawe, nie wszyscy nagrani złożyli wnioski o ściganie autorów nagrań. Do tej pory zrobiło to jedynie 37 osób, które otrzymały już status pokrzywdzonych.
Według nieoficjalnych informacji zarejestrowano rozmowy m.in. Leszka Millera i Józefa Oleksego. Obaj politycy potwierdzają, że zostali podsłuchani.
Tak, zostałem nagrany w restauracji „Amber Room”
— przyznaje były premier.
Oleksy podkreśla, że nie pamięta, kiedy został podsłuchany, ale zeznawał już w tej sprawie jako świadek.
Z kolei Leszek Miller potwierdza sierpniowe doniesienia „Gazety Wyborczej”, według których przewodniczący SLD został podsłuchany podczas rozmowy z Aleksandrem Kwaśniewski.
Prokuratura poinformowała mnie, że również byłem nagrywany. Było to podczas spotkania z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim w restauracji „Amber Room”. Nie pamiętam, kiedy doszło do tej konkretnej rozmowy, ani czego dotyczyła
— mówi portalowi tvn24.pl Miller.
Kilkakrotnie spotykałem się z prezydentem Kwaśniewskim i rozmawialiśmy o obecnej sytuacji politycznej
— dodaje szef SLD.
Na razie prokuratura postawiła zarzuty nielegalnego zlecania nagrań biznesmenowi Markowi Falencie i jego wspólnikowi, Krzysztofowi Rybce. Obaj mężczyźni nie przyznają się do zarzucanych im czynów.
Status podejrzanych mają też kelner z restauracji „Sowa & Przyjaciele” Łukasz N. i sommelier z „Amber Room”. To właśnie oni mieli nagrać rozmowy b. szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, prezesa NBP Marka Belki, b. ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego, ówczesnego ministra finansów.
gah/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/226851-ciag-dalszy-afery-podsluchowej-utrwalono-rozmowy-ponad-70-osob-sa-wsrod-nich-leszek-miller-i-jozef-oleksy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.