Prof. Tomasz Nałęcz: „Za opowiadanie takich głupstw Kaczyński dostałby od ZOMO-wca pałą po głowie”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Rafał Guz
PAP/Rafał Guz

Prezydencki majestat działa na współpracowników Bronisława Komorowskiego. I to jak! Na przykład prof. Nałęcz całkiem odjeżdża w swojej „mądrości” i bez opamiętania kąsa opozycję. Ma prawo - w końcu jest prezydenckim doradca, prawda?

O Jarosławie Kaczyńskim i zorganizowanym w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego marszu mówi najwięcej w TVN24.

Takim najbardziej wiarygodnym probierzem demokracji jest możliwość mówienia rzeczy niemądrych i głupstw. (…) Jeśli prezes porównuje dzisiejszą Polskę do tej Polski z 13 grudnia, to gdyby nie to, że jak mówią niektórzy, wtedy spał do południa i dopiero przed południem się dowiedział, że stan wojenny wprowadzono, to by wiedział, że gdyby 13 grudnia chciał wyjść i stanąć pod Belwederem, to by na pewno takich rzeczy przeciwko mieszkającemu wtedy w Belwederze Jaruzelskiemu nie opowiadał, bo wyszedł by ZOMO-wiec i by go pałą zdzielił po głowie

— stwierdził Nałęcz. Drwił także z przyczyn marszu: zagrożenia dla demokracji i sfałszowania wyborów.

Jak można z pierwszego od wielu lat zwycięstwa czynić znowu porażkę. (…) Przecież to schizofrenia. Co się musi stać? 120 proc. w wyborach musi PiS zyskać, żeby prezes uznał, że to są uczciwe wybory?

— pytał prof. Tomasz Nałęcz.

źródło: tvn24.pl/Wuj

——————————————————————————————-

Szukasz wyjątkowego prezentu dla najbliższych? Zajrzyj TUTAJ!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych