Pochód „bałwanów”. Marsz się nie udał! Nikt nikogo nie pobił, nie było żadnej zadymy, żenada!

fot. PAP/ Rafał Guz
fot. PAP/ Rafał Guz

Przyszli z flagami i transparentami. Dużo ich przyszło. Pośpiewali, coś tam pokrzyczeli i się rozeszli. Co to za manifestacja…?! Nikt nie rzucił kamieniem, nikt nikomu nie dał w mordę, ani jednej wybitej szyby, czy rozwalonego radiowozu, żadnej zadymy, żenada…!

Nudą wiało jak cholera. Dyżurni sprawozdawcy nie mieli co robić, helikopter z ekipą gotową do pokazania i zrelacjonowania rozruchów, niszczenia mienia przez szaleńców i podpalaczy Polski zdał się psu na budę… - pieniądze wyrzucone w błoto. Bo przecież eksponowanie tłumów nie miało sensu.Co innego, gdyby na wezwanie prezesa zjawiła się garstka ludzi, to by było coś, można by rzucić na ekrany total z lotu ptaka, z pustymi ulicami, żeby naród zobaczył tę grupkę osamotnionych oszołomów…

.PiS panuje nad zwolennikami, ale jest oderwany od rzeczywistości

— podsumował komentator Wiesław Władyka z „Polityki”. Na czym polega to oderwanie, nie sprecyzował. Ale można by mu przyznać rację, tylko w innym kontekście: bo i owszem, PiS „jest oderwany od rzeczywistości” zafundowanej przez spółkę rządzącą PO-PSL z ograniczona odpowiedzialnością, z którą się nie godzi, a czego dał wyraz nie tylko podczas wczorajszego marszu.

Apropos, w sukurs zawiedzionym reporterom pospieszył z bratnią pomocą Axel Springer, po naszemu „Fakt”, który opublikował memy internautów odnośnie do inicjatywy Jarosława Kaczyńskiego. Na jednym z nich widnieje prezes PiS w milicyjnej czapce uszance i z pałką w dłoni, obok Antoni Macierewicz w hełmie ZOMO, też z białą pałą i z tarczą. Ich podobizny opatrzyło pytanie: „A ty jesteś gotów na 13 grudnia?”.

Na innym obrazku Kaczyński krzyczy do mikrofonu:

Naród, który nie wybrał mnie na przywódcę nie zasługuje na szacunek. Dlatego zrobię wszystko, by zniszczyć ten kraj. Wzywam wszystkich oszołomów, mohery, kiboli i tum podobnych do marszu ze mną 13 grudnia.

Na kolejnym, przemarsz w obronie demokracji ilustruje tłum śnieżnych bałwanów… Też trafne o tyle, że „bałwanów” wciąż przybywa: wedle najnowszego sondażu TNS Polska, gdyby właśnie odbyły się wybory, na Prawo i Sprawiedliwość, Polskę Razem i Solidarną Polskę głosowałoby 34 proc. Polaków, pardon, „bałwanów”, czyli o 6 proc. więcej niż w przedostatnim badaniu opinii publicznej, zleconym przez TVP. Poparcie tych „mądrych” dla Platformy Obywatelskiej spada do 31 proc.

Rządzenie w demokracji byłoby o znacznie prostsze, gdyby nie trzeba było ciągle wygrywać wyborów

— mawiał były dwukrotny premier Francji George Clémenceau, który po osiemnastu latach ponownie zdobył władzę.

Strachy na lachy, Platforma może być spokojna, przecież marsz się nie udał…!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych