Na krakowskim Cmentarzu Rakowickim nie powstanie pomnik jeńców bolszewickich

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Wikimedia Commons / Zygmunt Put Zetpe0202 / GNU Free Documentation License,
fot. Wikimedia Commons / Zygmunt Put Zetpe0202 / GNU Free Documentation License,

Polacy będą się smażyć na dnie piekła, twierdzi minister kultury Rosji. Na karę piekielną podobno zasłużyliśmy tym, że nie chcemy pomnika jeńców wojny polsko — bolszewickiej. Kiedy urzędnik państwowy mówi językiem teologii jest to dziwne. A kiedy Rosjanin twierdzi, że ktoś nie szanuje pamięci zmarłych, jest to dziwne jeszcze bardziej. Przecież nikt tak nie znieważa pamięci zmarłych, jak Rosjanie.

Na krakowskim Cmentarzu Rakowickim nie powstanie pomnik jeńców bolszewickich, którzy zmarli w niewoli po wojnie 1920. Nie powstanie, choć minister kultury Rosji, Władmir Medinski ogłosił publiczną zbiórkę pieniędzy na ten cel i nawet sam sypnął groszem.

Na pomnik nie zgadzają się władze Krakowa. Nie tylko dlatego, że chodzi o zabytkowy cmentarz.

Nie do zaakceptowania jest idea pomnika, który miałby upamiętniać rosyjskich żołnierzy „zamęczonych w polskich obozach śmierci”. „Polskie obozy śmierci ” to najnowszy wynalazek propagandy Kremla. Rosja Putina od dawna prowadzi ostrą politykę historyczna. Dla wszystkich powinno być to oczywiste, choć wydaje się, że jednak nie było. Ale nigdy jeszcze nie szła w tym rak daleko, tak otwarcie nie posługiwała się prowokacją. Rosjanie zawsze zawyżali liczbę jeńców, którzy zmarli — z ran i chorób — w polskiej niewoli. Historycy polscy, opierając się na źródłach, podają, że było ich 16 — 20 tysięcy, a ich los wynikał z trudnej sytuacji w powojennej Polsce. Rosjanie liczbę tę zawyżają — ostatnio doszli do 100 tysięcy — i coraz bardziej zaostrzają retorykę.

Ale minister kultury Rosji, Władimir Mediński, przekroczył już wszelkie granice, kiedy oświadczył rosyjskiej prasie, że Hitler tworząc obozy koncentracyjne uczył się od Polaków.

To bardzo nierozsądne, gdy Rosjanin mówi o tym, co mogło być inspiracją dla Hitlera. Gułagi, założone natychmiast po rewolucji październikowej, zwane były nawet przez władze radzieckie obozami koncentracyjnymi.

Wściekłość na krnąbrnych Polaków najwyraźniej zmąciła już ministrowi rozum. Notabene to ten sam minister, który wcześniej stwierdził, że polski projekt pomnika w Smoleńsku jest dla Rosji nie do przyjęcia. Rosja z pewnych powodów nie powinna też nadużywać argumentu o upamiętnianiu rosyjskich żołnierzy. Zbyt wielu z nich leży w rosyjskiej ziemi w płytkich jamach, nigdy nie troszczono się o ekshumację czy choćby postawienie tablicy lub krzyża.

Szacunek dla zmarłych i ich miejsc pochówku raczej nie jest częścią kultury rosyjskiej.

To wręcz ponury schemat — wiadomo , że  na miejscu masowych grobów budowano ośrodki wypoczynkowe, maskując miejsce zbrodni. Zaskakujące, ale podobnie traktowano też zwykłe cmentarze. Kiedyś, gdy byłam w Irkucku, postanowiłam odszukać najstarszy cmentarz. Błąkałam się z reprintem starego planu miasta. W końcu ktoś mi wskazał miejsce, Teraz to pusty plac zabaw, zdezelowane karuzele, oblazłe z farby huśtawki. Groby są nadal pod placem.

Nowy cmentarz w Irkucku ma około trzydziestu lat. Ogrodzone zardzewiałymi prętami mogiły zapadają się pod ziemię. Nikt tu nie przychodzi. Chyba, żeby wyprowadzić psa. Tak robią mieszkańcy pobliskich bloków. Nie wiedziałam, co robić, gdy zobaczyłam, jak pies obsikuje obelisk przy bramie cmentarza. Długi mur z pięcioramienną radziecką gwiazdą. Upamiętniał żołnierzy Wielkiej Ojczyźnianej Wojny, którzy zmarli z ran w lazaretach.

Pamiętam to dziś. Mój gniew, poczucie, że jestem świadkiem naruszenia cywilizacyjnego tabu i muszę zareagować. Absurdalną sytuację, w której ja, Polka, nie mogłam znieść, że Rosjanin profanuje rosyjskie groby. Powiedziałam mu, że jest „niekulturny”. Bo co innego mogłam zrobić.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych