Dopuszczono się fałszerstw w wyborach. Mam nadzieję, że dzień 13 grudnia to początek protestów
— powiedział Bronisław Wildstein w rozmowie z Wirtualną Polską, zachęcając Polaków do wzięcia udziału w Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Słowa.
Powinni pojawić się na niej wszyscy ci, którzy zainteresowani są istnieniem demokracji w Polsce. Trzeba wierzyć w to, że da się coś zmienić
— podkreślił. Przypomniał też, że w państwach demokratycznych obywatele mają prawo do manifestacji i jest to dozwolona forma aktywności społecznej.
Zdaniem Bronisława Wildsteina, wystąpienie przeciw tej zasadzie przez część dziennikarzy jest kompromitacją.**
Jest nią też posądzanie organizatorów marszu o niecne cele. Dopuszczono się fałszerstw w wyborach, które są aktem demokracji. Tymczasem protestowanie przeciwko temu nazywa się działaniami antydemokratycznymi. To postawienie sprawy na głowie, rodem z systemów totalitarnych
— podkreślił publicysta.
Jego zdaniem, protest organizowany 13 grudnia to tylko początek, a manifestacje i akcje na różnych szczeblach będą kontynuowane.
Mam nadzieję, że będzie nacisk na władzę i sądy, aby kolejne wybory był przeprowadzone rzetelnie i uczciwie. Na rządzących powinna być wywierana presja społeczna w sprawie zmian procedury wyborczej. Chodzi o rozwiązania, które uniemożliwią jakiekolwiek manipulacje przy głosowaniu. Dotąd mogliśmy wierzyć, że mechanizmy państwa działają. Teraz wiemy, że tak nie jest i musimy coś z tym zrobić
— dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: 13/12 Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów. Przyjdź!
mall / wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/225710-wildstein-mam-nadzieje-ze-dzien-13-grudnia-to-poczatek-protestow-dopuszczono-sie-falszerstw-w-wyborach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.