Pierwsza myśl 13 grudnia to o tym co było, byłem internowany rok, o mało nie zamarzłem w samochodzie, ale nikogo nie winię, bo to było niedopatrzenie
— mówił na antenie TVP2 o zbliżającej się rocznicy stanu wojennego Stefan Niesiołowski. Jednak jak się zapewne państwo domyślanie o stanie wojennym było bardzo niewiele, sporo za to o opozycji.
Dziś mamy do czynienia z próbą wykorzystywania próbą stanu wojennego i pięknie zachowuje się Komorowski, który w niedzielę o 7.30 zapali świeczkę, wcześniej pójdzie na Białołękę, skąd nas brali. To piękna postawa. a ten marsz wykorzystywany, tak jak Smoleńsk
— mówił potem poseł PO.
To jest podłe, że 13 grudnia - nie chcę się pastwić nad Kaczyńskim, nikt nie ma obowiązku być w podziemiu, ale on nie ma prawa iść na czele tego marszu
— rozkręcał się Niesiołowski. To już nie ma krytyki marszu? Teraz krytyka organizatora… Zadziwiająca zmiana retoryki.
13 grudnia to będzie próba wywołania burd ulicznych. (…) To jest marsz w obronie kłamstwa, dlatego niedopuszczalne jest, żeby biskupi tam szli - następcy Apostołów!
— oburzał się polityk.
mc
—————————————————————————————-
Książka, którą warto przeczytać!
„Państwo jednej partii” autorstwa Zbigniewa Żmigrodzkiego. Pozycja dostępna wSklepiku.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/225154-niesiolowski-to-jest-podle-kaczynski-nie-ma-prawa-isc-na-czele-tego-marszu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.