Co uprawnia takie osoby jak Małgorzata Potocka czy Olbrychski do stawiania się w roli autorytetów?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. tvp.info/youtube.com
fot. tvp.info/youtube.com

W niedzielny wieczór, chyba taka jak wszyscy, zainteresowana wynikami II tury wyborów samorządowych, zasiadłam przed telewizorem. Przeskakując z kanału na kanał natrafiłam na wieczór wyborczy nadawany w jednej z wiodących stacji telewizyjnych. Grono zaproszonych gości stanowili przedstawiciele świata sztuki. Wśród nich Małgorzata Potocka.

Z góry przepraszam pozostałych uczestników, że nie wymieniam ich nazwisk, ale to właśnie wypowiedzi i zachowanie wspomnianej aktorki przykuły moją uwagę. Pani Małgorzata Potocka, ostatnio znana z tego, że „popełniła” książkę o swoim życiu małżeńskim z liderem Republiki, a także znana z „bywania” oraz z kreacji drugorzędnej roli w tasiemcowym serialu uznała, że należy podzielić się z widzami głęboką refleksją na temat życia politycznego w Polsce. Oczywiście, jak w dobrym starym instruktażu rozpoczęła od podziału na tych, którzy zieją takim ładunkiem agresji i nienawiści, że za chwilę wzniecą pożar oraz na tych, którzy pełni poświęcenia, stojąc na straży pokoju i stabilności kraju zalewają nas potokiem miłości. To może nie wzbudziłoby mojego większego zainteresowania, gdyż do takiej retoryki już przywykłam, a nawet wydaje mi się ona już nieco old school’owa.

Jednak w dalszej części wynurzeń aktorka przeszła do malowania obrazu obecnej Warszawy jako miasta w pełni nowoczesnego, które  w ciągu ostatnich lat przeszło totalną metamorfozę, a przecież włodarze Warszawy mieli wiele przeszkód do pokonania, gdyż zastali naszą stolicę jako miasto w stanie zapaści kulturowej, a na dodatek zacofane. Zdaniem aktorki była to spuścizna po śp. Lechu Kaczyński. I tak oto po ośmiu latach ciężkiej pracy obecnej ekipy możemy cieszyć się prawdziwie europejskim miastem. No cóż, w swoim wywodzie, który brzmiał jak wyrecytowana lekcja pani Potocka zapomniała wspomnieć o kilku faktach, które stanowią podwaliny obecnego stanu Warszawy.

Nie wiem dlaczego, czy ze złej woli, czy z niewiedzy owa pani nie zająknęła się ani słowem o tym, kto stoi za stworzeniem takich miejsc jak Muzeum Powstania Warszawskiego, Centrum Nauki Kopernik. Co prawda, w przypadku tej drugiej placówki nie było dane śp. Prezydentowi L. Kaczyńskiemu przeciąć wstęgę podczas otwarcia Centrum, niemniej gwoli uczciwości nie można pominąć Jego roli w tworzeniu tego miejsca. O planach dotyczących rozwoju miasta, które powstały gdy śp. L. Kaczyński zasiadał w warszawskim Ratuszu, a które były realizowane przez Jego następczynię również należy pamiętać.

Poza tym celebrytka nie wspomniała też o tym, że rozwój miasta, którym tak bezrefleksyjnie się zachwyca nie byłby możliwy bez strumienia unijnych pieniędzy. A przecież to źródło finansowania miało i ma fundamentalne znaczenie dla miejskich inwestycji.

Ostatni element wywodu aktorki rozśmieszył mnie do łez. Niestety, pani Potocka zapomniała, że podróżowanie po świecie nie należy do reglamentowanych przywilejów przyznanych niewielkiej części społeczeństwa. Lata osiemdziesiąte już poza nami, więc nieco kuriozalne wydaje się opowiadanie przed kamerami jak Polska jest postrzegana zagranicą. Na takie refleksje jesteśmy w stanie zdobyć się sami i nie wydaje się konieczne by celebrytka tłumaczyła nam jak wygląda świat i co ten świat  o nas myśli. Brzmiało żałośnie.

I tak na koniec naszła mnie pewna refleksja. Kto i co uprawnia takie osoby jak Małgorzata Potocka, a jest ich kilka, jak na przykład odtwórca roli Kmicica,  do pozycjonowania się w roli tak zwanych autorytetów? Czy wydaje im się, że zachwyt publiczności nad zagraną rolą przełoży się na zachwyt nad każdym wypowiedzianym przez nich słowem. A może ich ocena polskiego społeczeństwa jest tak niska, ze nie wierzą by Polacy odróżnili tak zwane bicie piany od treści niosących wartości? Szanowni celebryci/aktorzy, muszę was rozczarować, mimo wszystko jesteśmy w stanie samodzielnie myśleć, wyciągać wnioski i oceniać. Was też.

MM

——————————————————————————————————

Pomysł na wyjątkowy i oryginalny prezent!

Kubek lemingowy wPolityce.pl.

Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu. Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!

Do nabycia TYLKO wSklepiku.pl!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych