Kategorie uczciwości według PO. Myśl Kwaśniewskiego przyswoili i solidnie rozwinęli

PAP/Grzegorz Jakubowski
PAP/Grzegorz Jakubowski

Politycy PO z radością i umiłowaniem zaakceptowali, a następnie błyskawicznie i twórczo rozwinęli dialektykę, którą zasłynął niegdyś Aleksander Kwaśniewski. Oto atakowany za kumplowanie i zasiadanie w radzie nadzorczej ukraińskiego oligarchy Mykoły Złoczewskiego, były prezydent momentalnie przywołał argument obronny – przecież w kategoriach ukraińskich Złoczewski jest czysty i uczciwy. Zatem, zdaniem byłego prezydenta, uczciwość przybiera rozmaite formy. Raz bywa taka normalna, światowa, kiedy indziej ukraińska, pewnie jeszcze kiedy indziej partyjna itp. Jest więc teraz dobry czas, by przypomnieć Kwaśniewskiemu, że Złoczewskiego poszukują właśnie zarówno policjanci ukraińscy, jak i brytyjscy. Zaświadczenie polskiego druha widać nie wiele jest warte. Przypomina się tylko ocena Oleksego, wygłoszona kiedyś, na bankiecie u Gudzowatego – Oluś, mały krętacz. Do czego się zabierze, wszystko spier…. Nigdy nie wytłumaczy się z bogactw, które gromadzi.

Ale pal licho byłego. Jednak jego światła myśl wciąż żyje, W zwartych szeregach dzisiejszej przewodniej siły narodu. Stworzyli bowiem jej przywódcy kolejną kategorię uczciwości. Oto ona sama – uczciwość peowska. Taka na wskroś. Iluż to nowych Arystotelesów przechadza się po rządowych i sejmowych dywanach? Z jaką łatwością ogłaszali i ogłaszają nadal, że Nowak Sławomir, to człek uczciwy. Może czegoś tam nie dopatrzył, o czymś zapomniał, ale jego uczciwości nikt kwestionować nie może. Niejaki Olszewski Paweł, kumpel Nowaka od wielu partyjnych uciech, zabaw i zabawek, w przypływie niebywałej szczerości zawiadomił nawet, że zna Nowaka od dawna i jest on człowiekiem na wskroś uczciwym. Więc nie tam, jakimś uczciwym byle jak. Na wskroś! Czyli jest już właściwy kandydat na następnego prezesa NIK!

Uczciwy Mirosław D., uczciwy Zbigniew Ch., uczciwy Adam Sz., uczciwy Marcin R. uczciwa Beata S., uczciwy Mirosław S… Listę można wydłużać wedle cierpliwości. Tak samo, jak listę prawdomównych, którą honorowo powinien otwierać były premier, a tuż za nim trzeba umieścić nazwisko jego następczyni.

Jak więc widać, Aleksander Kwaśniewski wniósł bardzo wiele do życia dialektyczno – politycznego obecnej sfery, czy też raczej sfory. Jest dość inteligentny, więc ma z pewnością świadomość swego dokonania. Uczciwość w kategoriach ukraińskich, w kategoriach peowskich… Trzeba zapytać Aleksandra Kwaśniewskiego o różnice. Pewnie mógłby na ten temat wygłosić nawet wykład. Może na zaprzyjaźnionym Georgetown University?

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych