Warszawa kpi z Gronkiewicz- Waltz.„Alejami wycackana jedzie pańcia fest. Już się nie damy wziąć pod pic”

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. fratria.pl
Fot. fratria.pl

W podziękowaniu za niedokończone inwestycje, podwyżki cen biletów, nie zwracanie uwagi na potrzeby mieszkańców, wątpliwie legalne przejmowanie nieruchomości… Kapela Warszawska dedykuje tę piosenkę miłościwie panującej prezydent m.st. Warszawy.

Alejami wycackana jedzie pańcia fest

Facjata znana owszem, każden wie

Nabzdyczona, pewna siebie i ten władczy gest

A Ty tkwisz w korkach prawie całe dnie

Za wszystko płacić, aż zalewa krew,

Więc jej posyłasz ten perłowy śpiew,

Nie bądź za cwana, Ty przylizana,

Niech się zakończy ta kadencja opłakana

Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka

Już się nie damy wziąć pod bajer lub pod pic

Możesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać

A Józia, poszłaś stąd, bo łzy się będą lać

Więc znakiem tego, nie bądź lebiegą

Wybierz Sasina i nie gadaj więcej nic!

Możesz mnie chamem zwać, możesz mnie w mordę dać

A Józia, poszłaś stąd, bo krew się będzie lać

Więc znakiem tego, nie bądź lebiegą

Wybierz Sasina i nie gadaj więcej nic!

Ryb

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych