Gronkiewicz-Waltz i Sasin w "blokach startowych" przed drugą turą wyborów w Warszawie. Wkrótce zapadnie cisza...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl/ jacek-sasin.pl
youtube.pl/ jacek-sasin.pl

Kandydaci na prezydenta Warszawy, z PO – Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz z PiS Jacek Sasin przekonywali w ostatni dzień kampanii do swoich osób. Sasin podkreślał, że stolica potrzebuje zmiany na stanowisku prezydenta, zaś Gronkieiwcz-Waltz zapewniała, że ma dobry program na kolejną kadencję.

Ostatnią przed II turą wyborów na prezydenta Warszawy konferencję prasową, Sasin zorganizował na Pradze Północ, w jednym z lokali przy ul. Ząbkowskiej. Zapewniał, że podczas ostatniego dnia kampanii zamierza spotykać się jeszcze z mieszkańcami Warszawy i przekonywać do pójścia do wyborów i zagłosowania za „dobrą zmianą dla Warszawy”, czyli jego kandydaturą.

Ta dobra zmiana dla Warszawy jest dzisiaj w zasięgu ręki - możemy mieć miasto lepiej zarządzane i bardziej przyjazne. Miasto, które będzie tańsze dla mieszkańców, oferowało lepsze warunki życia oraz będzie wykorzystywało ogromne szanse i potencjał, które drzemią w mieście i jego mieszkańcach

— powiedział Sasin.

Podkreślił, że niedzielne głosowanie nie będzie głosowaniem na „szyldy partyjne”.

To jest głosowanie na konkretnych kandydatów i konkretnych ludzi, którzy oferują siebie i swoje pomysły, swój zapał i energię na to, jak Warszawa powinna być zarządzana. Nie kierujcie się państwo szyldami partyjnymi, nie kierujcie się wielką polityką. W samorządzie liczą się umiejętności i chęć działania

— apelował.

Przekonywał, że warto dokonać zmiany prezydenta stolicy.

Szczególnie zwracam się do tych wszystkich, którzy w ubiegłym roku poszli na referendum o odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz - dzisiaj możecie państwo dokończyć swojego dzieła i możecie Hannę Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta Warszawy skutecznie odwołać

— powiedział Sasin.

Zwrócił się także do wyborców, którzy w I turze poparli innych kandydatów poza Gronkiewicz-Waltz.

Powiedział, że wszyscy mieli wspólne hasło, którym było odsunięcie od władzy obecnej prezydent stolicy „jako prezydenta, który się nie sprawdził, który nie gwarantuje dobrych rządów w Warszawie”. Podkreślił, że Gronkiewicz-Waltz nie rozwiązuje najważniejszych problemów mieszkańców.

Przypomniał, że przed kilkoma dniami poparł go burmistrz Ursynowa Piotr Guział, który uzyskał w I turze trzeci wynik.

Dzisiaj na briefingu w Sejmie poparł mnie również Przemysław Wipler, który miał czwarty wynik w tych wyborach

— powiedział Sasin.

Zadeklarował, że jeżeli zostanie wybrany prezydentem stolicy „nie będzie takiego upolitycznienia samorządu, jak jest dzisiaj”.

Będą to rządy nastawione na dialog i rozmowę z ludźmi. Dialog ze wszystkimi opcjami w samorządzie warszawskim, ze wszystkimi samorządowcami, którzy zostali wybrani i zostali radnymi, ze wszystkimi organizacjami i ruchami miejskimi

— zapowiedział Sasin.

Pytany przez dziennikarzy, na jaki wynik liczy, odpowiedział, że na zwycięstwo w II turze wyborów.

Można pokonać Hannę Gronkiewicz-Waltz, jest słabym prezydentem, bardzo wielu warszawiaków to widzi. Nie ma wiecznych prezydentów, nie ma wiecznych polityków

— powiedział Sasin.

Zabiegająca o reelekcję prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO także zachęcała w piątek, by w niedzielnej II turze wyborów oddać na nią głos. Przekonywała, że jej program jest kompleksowy i jest dowodem na to, jak bardzo rozwinęła się Warszawa i jak jeszcze może się rozwinąć.

Gronkiewicz-Waltz przedstawiała na piątkowej konferencji prasowej w Muzeum Pragi program rewitalizacji i rozwoju tej dzielnicy. Przekonywała, że zrobi wszystko, by warszawiakom żyło się lepiej i wygodniej.

Teraz wszystko zależy od wyborców. Zachęcam wszystkich, by na mnie głosowali. Przedstawiłam kompleksowy program, który jest dowodem na to, jak bardzo Warszawa się rozwinęła

— mówiła prezydenta stolicy. Dodała, że chce, by „nadal były podwyższane standardy życia mieszkańców” i by mieszkańcom stolicy było łatwiej.

Pytana o to, jaki przewiduje wynik wyborów, powiedziała, że „jest dobrej myśli”.

Dziennikarze prosili też, by Gronkiewicz-Waltz oceniła swoją kampanię wyborczą oraz odniosła się do poparcia, udzielonego jej m.in. przez Sebastiana Wierzbickiego, który w wyborach samorządowych był kandydatem SLD na prezydenta Warszawy. Powiedziała, że jest wdzięczna za wskazanie na nią w drugiej turze, ale ostatecznie to wyborcy samodzielnie zdecydują, czy oddać na nią głos, czy nie. Podkreśliła, że wyborcy „nie są przedmiotami, których można przenieść z jednej grupy do drugiej”.

Slaw/ PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych