Czas posprzątać na Wiejskiej 10. Kabaret z PKW musi dobiec końca

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Po kabarecie jaki zafundowała Polakom Państwowa Komisja Wyborcza (zresztą nie po raz pierwszy) jedno jest pewne: w tym kształcie nie może ona dalej funkcjonować. Jedna z najpilniejszych spraw jakie musi teraz podnieść PiS i sprzymierzone z nią partie (tym bardziej, że prawicowa koalicja wygrała wybory do sejmików), to nowelizacja działu II Kodeksu wyborczego w części mówiącej o PKW. Jest to o tyle ważne, że już za 7 miesięcy odbędą się kolejne wybory, tym razem prezydenckie. Zanim powstanie raport NIK, który zapewne wykaże wiele nieprawidłowości, PKW rozpocznie już przygotowania do kolejnych wyborów. I znów pojawi się uzasadniona obawa, że wyniki mogą zostać „skręcone”.

Jako że na koalicję rządzącą nie ma co liczyć, to z inicjatywą zmian w prawie powinna wystąpić opozycja. Zresztą powinna była to zrobić już po referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz i po wyborach do Parlamentu Europejskiego, kiedy przy stosunkowo niewielkiej liczbie oddanych głosów na oficjalne wyniki trzeba było czekać ponad 24 godziny od zamknięcia lokali wyborczych. Podobnie było w sprawie wystąpienia na forum Sejmu kandydata na premiera rządu technicznego prof. Piotra Glińskiego. Gdy przyszło do głosowania (po raz drugi) nad wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska okazało się, że nie może wystąpić, bo Regulamin Sejmu tego nie przewiduje. Inna sprawa, że ówczesna marszałek zinterpretowała przepisy wybitnie na niekorzyść Glińskiego i wnioskodawców, choć dla poprawy standardów demokratycznych mogła zrobić wyjątek. Poczucie, że opozycja przegapiła sprawę i nie wniosła na czas o zmiany w tymże regulaminie jednak zostało. Można nabrać przy tym wrażenie, że jak to mówią komentatorzy sportowi: po raz kolejny zabrakło wykończenia politycznej akcji.

Jak powinna wyglądać nowa Państwowa Komisja Wyborcza? Moim zdaniem mogło to by być maksymalnie pięcioosobowe ciało powoływane i odwoływane przez Sejm na 5-letnią kadencję, złożone z praktykujących ekspertów w dziedzinie prawa administracyjnego, konstytucyjnego oraz systemów informatycznych, których wiek nie przekracza 60 lat. To powinno zapewnić sprawne zarządzanie PKW, wprowadzi odpowiedzialność jej członków oraz częstsze zmiany składu. Obecnie bowiem, jeśli członkowie PKW nie umrą albo nie zrzekną się dobrowolnie zasiadania, są właściwie nieusuwalni. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem opozycja wykaże się w tej materii większą sprawnością i szybko wystąpi z konkretną propozycją zmian.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych