Serwery PKW padły tuż przed wyborami. Będą dodatkowe... a Piechociński apeluje: "To jest sygnał, by się szybko nie spieszyć..."

System informatyczny do obsługi niedzielnych wyborów samorządowych jest gotowy - zapewnił w czwartek Romuald Drapiński z Krajowego Biura Wyborczego. Ostatni test wykazał błędy, które zostały poprawione - zaznaczył.

System informatyczny przed niedzielnymi wyborami nie będzie już testowany - powiedział PAP Drapiński, wicedyrektor zespołu prawnego i organizacji wyborów ds. obsługi informatycznej.

To jest sygnał, by się szybko nie spieszyć: a zróbmy sobie elektroniczne głosowanie. Wyobraża pan sobie, gdy mamy głosowanie elektroniczne, a potem kłócimy się, że serwery były zainfekowane? Mielibyśmy gigantyczny kryzys demokracji

— mówił.

CZYTAJ TAKŻE: Szok! Szef PKW przyznaje, że system (na 3 dni przed!) nie działa. I zapowiada: „W tego typu wyborach mogą pojawić się niespodzianki…”

W piątek KBW przeprowadziła ogólnopolski test dla wszystkich obwodów, podczas którego sprawdzane było jego działanie pod dużym obciążeniem. Drapiński powiedział, że w godzinach od 12.30 do 16 system był niedostępny dla pełnomocników komisji terytorialnych, natomiast obwodowe komisje mogły przesyłać dane.

Poprawiliśmy błędy. System jest gotowy na wybory. Dodajemy dodatkowe serwery dla bezpieczeństwa

— podkreślił Drapiński.

Jak dodał podczas testu ogólnopolskiego do godz. 12.30 wpłynęło ok. 57 proc. protokołów, a do godz. 16 - ok. 70 proc. Według niego podczas wyborów tak duże obciążenia systemu nie występują, gdyż zazwyczaj od godz. 21, gdy kończy się głosowanie, do godz. 1 nad ranem wpływa ok. 10-15 proc. protokołów.

Testy obciążeniowe doprowadzają do takich obciążeń, których w trakcie wyborów nie ma

— podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie za późno? ABW bierze pod lupę PKW! I bada, czy doszło do sabotażu…

Według Drapińskiego błędy podczas piątkowego testu wynikały z tego, że administratorzy chcąc poprawić wydajność systemu, zbytnio go obciążyli.

Zbytnio testowali różne możliwości. Wiemy, że takich rzeczy robić nie wolno

— dodał.

Pierwszą symulację wyborów w systemie informatycznym KBW przeprowadziło w czwartek 30 października. Drapiński mówił wtedy, że test się udał. Funkcje i wydajność systemu sprawdzane były w kolejnych testach polegających na przeprowadzeniu czynności, które odbędą się w dniu wyborów. W piątek odbył się ostatni test ogólnopolski.

Do krótkotrwałej awarii systemu wyborczego PKW doszło na początku października, ostatniego dnia przyjmowania od komitetów zgłoszeń list kandydatów na radnych w jesiennych wyborach samorządowych. Przez około godzinę Platforma Wyborcza ze względu na dużą liczbę osób, które jednocześnie z niej korzystały, miała przerwę techniczną. Wymagało to rekonfiguracji bazy danych i po godzinie wszystko działało bez zarzutów - zapewniał wówczas Drapiński.

System informatyczny zawiódł też w czasie wyborów uzupełniających do Senatu na początku września.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - 30 listopada.

Po zakończeniu głosowania wyniki wyborów zatwierdzone przez komisje terytorialne będą się pojawiały na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej http://pkw.gov.pl/ na podstronie: wizualizacja wyborów samorządowych.

lw, PAP