W porannym programie Radia Zet usłyszeliśmy emocjonalną rozmowa Moniki Olejnik i Jacka Kurskiego.
Były poseł PiS zwrócił uwagę, że mimo kompromitacji Hofmana, Kamińskiego i Rogackiego Prawo i Sprawiedliwość zachowało się w tej kwestii nienagannie
Mam wrażenie, że w tej sprawie media czasem zachowują się jak element władzy - chodzi mi o proporcje. Każdy przekręt jest naganny. To, co jest najważniejsze z punktu widzenia mediów, to reakcja partii. (…) PiS zachował się perfekcyjnie, a jest pod piętnem opinii publicznej mediów. (…) Czy myśli pani, że Nowak wymieniał się z zegarkami, z gośćmi, którzy wygrywali publiczne przetargi przez przypadek? (…) A Parafianowicz?!
— wymienił nazwiska bohaterów afer Platformy. To niezwykle oburzyło Monikę Olejnik, która zaczęła bronić partii rządzącej
On [Parafianowicz - przyp. red.] nie pracuje już! Może warto porozmawiać o tym, jak eurodeputowani skręcają pieniądze!
Jeżeli ma pan jakąś wiedzę, to proszę zawiadomić prokuraturę
— skwitował Kurski, jednak Olejnik ciągnęła temat:
Jacek Kurski, pierwszy w maskowaniu aktywności!
— od takich pogłosek odciął się Kurski, stwierdzając że są to brednie. Wówczas Olejnik urwała temat eurodeputowanych. Tymczasem Kurski wymieniał dalej:
A Korycki, marszałek województwa podlaskiego - (…) pełni funkcję wicemarszałka, kandyduje w wyborach.
Tymczasem dziennikarka Radia Zet jak lwica broniła partii rządzącej, wyliczając niechlubne przypadku polityków PiS:
Karol Karski, który miał słynną historię z meleksem i podobno nie rozliczył delegacji. (…) A w sprawie Nowaka prokuratura prowadzi przecież sprawę.
Kurski: A dlaczego on jest członkiem klubu PO?
Olejnik: Nie wiem
Kurski: Widzi pani, dlatego mówię, że PiS jest tu chłopcem do bicia! A skarbnik PO?
Olejnik: Nie jest skarbnikiem już.
Kurski: Jak nie jest? Niech pani posłucha Grabarczyka, który mówi, że jest świetnym fachowcem i będzie pełnił funkcję skarbika. Wszystkie sprawy PO są skręcane (…) Sprawę trzech posłów będzie rozstrzygał Sikorski, (…) dla którego PO wygrała głosowanie, Sikorski, który jest bohaterem afery taśmowej, afery Politico.
Jednak zdaniem Olejnik afera Politico wcale aferą nie jest. Poza tym, dziennikarka broniła Sikorskiego zauważając, że zarządził audyt wszystkich posłów:
Podpowiedziałbym kolegą z opozycji, aby zażądać multiklubowej komisji do sprawdzania tych dokumentów, bo z wypowiedzi marszałka Sikorskiego wygląda, że chce się przyglądać tylko trzech posłów. (…) Sikorskiemu trzeba patrzeć na ręce, bo jest bohaterem dwóch afer: taśmowej i Politico, którą pani próbuje zlekceważyć
— odpowiedział Kurski, zwracając także uwagę, że sprawa wywiadu dla Politico - udzielenie wywiadu, zaprzeczenie, odesłanie do innego wywiadu - może dowodzić niepoczytalności Marszałka. To już na tyle oburzyło Olejnik, że zaczęła wyciągać sprawę tabletek, które podczas kampanii prezydenckiej w 2010 r. miał zażywać Jarosław Kaczyński.
mc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/221471-klotnia-u-olejnik-dziennikarka-broni-politykow-po-gdy-kurski-oskarza-ich-o-zamiatanie-afer-pod-dywan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.