Sprawę Hofmana powinna zbadać komisja pod przewodnictwem Protasiewicza. Z Grasiem i Nowakiem jako ekspertami

fot.wPolityce.pl/TVN24
fot.wPolityce.pl/TVN24

Tu nie powinno być żadnych wątpliwości. Sprawę posła Hofmana i jego kolegów powinna zbadać komisja, której przewodniczącym musi zostać Jacek Protasiewicz.

Któż zna lepiej od niego warunki, z jakimi muszą zmagać się posłowie podczas międzynarodowych podróży samolotami. No i ta nomenklatura. W końcu Hofman jest tylko rzecznikiem opozycyjnej partii, a Protasiewicz nie tylko facetem rozdającym w imieniu PO państwowe i samorządowe posady w zamian za polityczne poparcie, ale także niedawnym wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego, z poręczenia samego Tuska Donalda.

Z kolei Hofman mógłby przestać udawanie zbitego psa i wziąć przykład z Protasiewicza. Ów, nie patrząc na swe lotniskowe wyczyny, notoryczne pijaństwa i wyzywanie niemieckich celników od nazistów, zaczął wkrótce biegać po wszystkich stacjach telewizyjnych i w imieniu swej partii określać, co jest etyczne, co draństwem, co jest moralne, a co polityka hańbi.

Wszelkie dokumenty w sprawie podróży posłów PiS powinien z kolei zbadać Graś Paweł. On natychmiast odróżni, co zostało ewentualnie sfałszowane, bo przecież w fałszowaniu dokumentów ma chyba największą w Sejmie wprawę.

Nowak Sławomir mógłby specjalną komisję wesprzeć swoim autorytetem, badając, dlaczego posłowie lecieli samolotem, obiecując wcześniej podróż samochodami. On w tych podmianach orientuje się świetnie. W jednej chwili zamienił przecież dostawcę tanich i dobrych pociągów ekspresowych z Bydgoszczy, na renomowaną w całej Europie pod względem korupcji firmę z Włoch. Dwukrotnie droższą. Za 2 miliardy. A nie jakieś tam pięć, czy tysięcy. A te podpite małżonki posłów PiS? Czy nie lepiej mieć trzeźwe i czujne? Choćby jak małżonki ministrów Grada i Gawłowskiego? Zupełnie na trzeźwo ich firmy wygrywały wielkie przetargi o pieniądze z państwowej kasy.

Czy nie lepiej być trzeźwym na ziemi, niż pić, i to w dodatku własne trunki, w powietrzu? Sam sobie Człowieku odpowiedz. A jeśli, pomimo wszystko, będą Cię gnębić wątpliwości, pójdź do Protasiewicza, albo Grasia, albo wciąż posła Nowaka. Oni Cię z głupich myśli wyleczą.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych