Sasin zaapelował o debatę przedwyborczą z Gronkiewicz-Waltz. Pani prezydent odmawia

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Jacek Sasin zaapelował do premier Ewy Kopacz, by skłoniła urzędującą prezydent Warszawy do udziału w debacie przedwyborczej. Hanna Gronkiewicz-Waltz unika konfrontacji z pozostałymi kandydatami - ocenił Sasin.

Jak mówił kandydat PiS na prezydenta Warszawy, urzędująca prezydent stolicy odmawia wszelkich debat.

Nie chce spotkać się z żadnym ze swoich kontrkandydatów. Nie chce przedstawić swojego programu dla Warszawy, nie chce skonfrontować go z tym, co mają do powiedzenia inni kandydacie na urząd prezydenta stolicy

— powiedział.

Sasin odczytał list skierowany do Ewy Kopacz, w którym zaapelował, by premier skłoniła Gronkiewicz-Waltz do udziału w debacie przedwyborczej z nim i pozostałymi kandydatami. Zaznaczył, że list kieruje do Kopacz w dniu, w którym ta przejmuje stery Platformy Obywatelskiej.

W ostatnim czasie słyszymy z ust pani premier wiele zapewnień o potrzebie rozmowy, otwartości i dialogu przedstawicieli różnych opcji politycznych. Niestety pani słowa stoją w sprzeczności z zachowaniem kandydatki Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Warszawy, która od początku kampanii wyborczej jest zamknięta na jakikolwiek dialog i debatę z innymi kandydatami

— napisał Sasin.

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy pisze, że wielokrotnie zapraszał Gronkiewicz-Waltz do publicznej konfrontacji poglądów na przyszłość Warszawy.

Wielokrotnie pani premier dawała ostrymi słowami wyraz oburzeniu na brak dotrzymania właściwych standardów demokracji i tu, w Warszawie mamy kolejny taki przypadek. Uważam, że Polacy mają prawo wiedzieć, która twarz Platformy Obywatelskiej jest prawdziwa. Ta wzywająca do dialogu i debat, czy ta dialogu i debat unikająca

— czytamy w liście do premier Kopacz.

Sasin wyraził nadzieję, że do debaty przedwyborczej między kandydatami dojdzie jeszcze przed pierwszą turą wyborów.

W przeciwnym razie, dla mnie jak i dla milionów wyborców pani słowa o otwartości, dialogu i potrzebie rozmowy pozostaną pustym, propagandowym sloganem, wymyślonym na potrzeby kampanii wyborczej

— dodał.

Sasin spotkał się w sobotę z kandydatami PiS do Rady Warszawy, rad dzielnic i sejmiku wojewódzkiego. Zapowiedział, że kandydaci i on sam będą na ulicach stolicy rozmawiać z warszawiakami.

Idziemy na ulice Warszawy (…) Rozmowa z ludźmi jest niezwykle ważna, tak samo jak ważne są debaty pomiędzy kandydatami. Chodzi o to, by warszawiacy, oddając głos 16 listopada, rzeczywiście wiedzieli, na jakich kandydatów i na jakie programy głosują, jakie pomysły na Warszawę mają poszczególni kandydaci

— powiedział Sasin.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - 30 listopada.

O fotel prezydenta Warszawy ubiega się 11 kandydatów. Są to: starająca się o reelekcję Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), kandydat PiS Jacek Sasin, Sebastian Wierzbicki z SLD Lewicy Razem, rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek startujący z list własnego komitetu, Przemysław Wipler z Nowej Prawicy, kandydatka Zielonych Joanna Erbel, Agata Nosal-Ikonowicz z komitetu Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza. Kandydatów wystawiły również komitety wyborcze: Demokracji Bezpośredniej - Andrzeja Gorayskiego, Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej - Piotra Guziała, Wspólnoty Patriotyzm Solidarność - Zbigniewa Wrzesińskiego, Warszawy dla Rodziny - Mariusza Dzierżawskiego.

PAP/Wuj