Robert Węgrzyn rezygnuje z udziału w wyborach. Ze względów zrowotnych

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. robertwegrzyn.pl
fot. robertwegrzyn.pl

Były poseł PO Robert Węgrzyn poinformował, że ze względu na „dość poważną chorobę” wycofuje się z walki o stanowisko prezydenta Kędzierzyna-Koźla. Węgrzyn był jednym z ośmiu kandydatów na to stanowisko.

B. poseł i b. członek PO, jeden z założycieli inicjatywy samorządowej Gospodarne Opolskie, który o stanowisko prezydenta Kędzierzyna-Koźla zamierzał ubiegać się z własnego komitetu Razem z Robertem Węgrzynem w wysłanym mediom oświadczeniu wyjaśnił, że powodem jego rezygnacji nie jest „chwilowa niedyspozycja, lecz dość poważna choroba, która będzie wymagała długotrwałego leczenia, a co za tym idzie, wymusi (…) zdecydowane ograniczenie nie tylko aktywności publicznej, ale także zawodowej”.

W tej sytuacji - napisał Węgrzyn - nie jestem w stanie zagwarantować, że jako prezydent, zgodnie ze swymi deklaracjami, potrafiłbym pracować na pełnych obrotach od pierwszego do ostatniego dnia kadencji”.

I dodał:

biorąc pod uwagę moje problemy zdrowotne i brak możliwości określenia, kiedy ostatecznie się z nimi uporam, zmuszony jestem wycofać się z walki o stanowisko prezydenta miasta. Lekarze, pod których opieką przebywam, nie pozostawili mi żadnego wyboru.

Dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz powiedział w rozmowie z PAP w czwartek, że Węgrzyn poinformował go już o swojej rezygnacji, póki co telefonicznie.

Węgrzyn w oświadczeniu zaznaczył, że decyzja o rezygnacji ze startu jest jedną z najtrudniejszych, jakie podjął, ale dodał, że „w poczuciu odpowiedzialności za własne zdrowie i powagi, należnej Mieszkańcom Kędzierzyna-Koźla w zaistniałych okolicznościach” nie może postąpić inaczej.

Poinformował jednocześnie, że nie wycofuje się z kandydowania w wyborach do sejmiku województwa opolskiego i za pośrednictwem mediów zwrócił się o głosowanie na kandydatów na radnych z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Razem z Robertem Węgrzynem.

Podkreślił, że „przed Kędzierzynem-Koźlem w najbliższych latach stanie szereg wyzwań”, które jego zdaniem należy podjąć, by miasto „ponownie stało się atrakcyjnym miejscem do życia głównie dla ludzi młodych i energicznych”.

Jego zdaniem

te wyzwania dotyczą rzeczy tak prozaicznych, ale kluczowych dla komfortu codziennego życia, jak równe drogi i chodniki oraz czystość i porządek w przestrzeni publicznej, ale zarazem spraw strategicznych, związanych z zapewnieniem dobrze płatnych miejsc pracy czy odpowiednim skomunikowaniem miasta z okolicznymi miejscowościami oraz autostradą.

Zaznaczył, że właśnie dlatego kilka miesięcy temu zdecydował się kandydować na prezydenta Kędzierzyna-Koźla i

zbudował zespół ludzi, którzy są w stanie wyrwać Kędzierzyn-Koźle ze społecznej i gospodarczej zapaści”.

Niestety, w ostatnich dniach moje plany związane z walką o fotel prezydenta Kędzierzyna-Koźla zostały doszczętnie pokrzyżowane przez niesprzyjający los

— dodał pisząc jednocześnie o „nagłym i poważnym” pogorszeniu się stanu jego zdrowia.

Kędzierzyn-Koźle to drugie prezydenckie miasto w woj. opolskim. O fotel prezydenta, po rezygnacji Węgrzyna, będzie się tam ubiegać siedmiu kandydatów: b. wieloletni prezydent tego miasta Wiesław Fąfara (SLD Lewica Razem); obecny prezydent miasta Tomasz Wantuła (KWW Tomasza Wantuły); prezes - w związku z kampanią wyborczą zawieszona na tej funkcji - siatkarskiego klubu Zaksa Sabina Nowosielska, która jest kandydatką PO; b. starosta kędzierzyńsko-kozielski Artur Widłak (Jedność Artura Widłaka); Wojciech Jagiełło (startujący z własnego komitetu); Dawid Rum (Nowa Prawica) i radny miejski Grzegorz Peczkis.

ansa/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych