Perły kampanii, cz. 1. Kandydaci powalają pomysłowością. ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Kampanię widac na kazdym słupie. W naszym subiektywnym rankingu kampanijnych pereł numer jeden (na razie) należy do pani kandydatki z Radomia, która subtelnie zagrała własnym nazwiskiem. Pięć punktów za pomysłowość i oryginalność. A, że będą się śmiać… Ważne, żeby nazwiska nie pomylili. Przy urnie.

Z Radomiem wiąże się jeszcze jeden ciekawy przypadek. Od razu zaznaczamy, że to, co państwo widzicie, to nie jest prawda. Plakat wyborczy starającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Kosztowniaka wyglądał w oryginale zupełnie inaczej. Ktoś go jednak przerobił, a prezydent uznał to za „żart z najniższej półki” i zgłosił sprawę na policję.

Ale następna propozycja to już najprawdziwsza prawda. Trudno uwierzyć, ale znów chodzi o… Radom.

Zupełnie na poważnie (choć loty to także niezbyt wysokie) swoim nazwiskiem postanowiła zagrać kandydatka na radną w Zawierciu.

To teraz może trochę o sporcie.

Nazywam się Adam Piekutowski, były bramkarza Lublinianki i Wisły Kraków. Moją miłością i pasją, zawsze była piła…

— mówi w wyborczym spocie piłkarz i… zabiera się do grania. Specjalnie dla Marcina Nowaka, numer 2 na liście Wspólny Lublin. Warto ocenić.

Natomiast Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD-Lewica Razem zaatakował w gminie Czarne, niedaleko Szczecinka.

Kandydujemy, by zmienić styl

— mówią i nie sposób się z tym nie zgodzić. Wystarczy posłuchać piosenki na początku klipu. Potem jest już słabiej.

Na wątek muzyczny postawiła także Ewa Szyszkowska Papis, kandydatka na burmistrza Korsz. To niedaleko Bartoszyc, gdyby ktoś nie wiedział. Wokalizą uraczył nas znany z Trubadurów Marian Lichtman.

Z cyklu „Znani wspierają znanych” prezentujemy piosenkę, którą dla Janusza Dzięcioła, posła PO, kandydata na prezydenta Grudziądza napisał znany ostatnio z anteny telewizji Trwam i Radia Maryja Andrzej Rosiewicz. Nie zgadza nam się tylko jedno, Dzięcioł przed występem w Big Brotherze był szefem straży miejskiej w Świeciu. Nie było tak, jak śpiewa Rosiewicz, że „w Grudziądzu był elComandante”.

Rosiewicz sam postanowił kandydować, do sejmiku województwa mazowieckiego, powiedział co prawda, że nie wie, co taki sejmik może, ale ma się dowiedzieć.

ZOBACZ TAKŻE GALERIĘ INNYCH PLAKATÓW WYBORCZYCH:

To dopiero początek naszego cyklu. Komentujcie i podsyłajcie nam znalezione przez siebie wyborcze perełki. Na pewno pokażemy je na portalu wPolityce.pl.

Wuj