Dramatyczne podsumowanie 25-lecia „polskiej wolności”. Wanda Zwinogrodzka opisuje raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, wskazując, że „stanowi on szczególne podsumowanie ćwierćwiecza niepodległości”.
Okazało się, że wśród krajów OECD Polska jest jednym z najtrudniejszych miejsc do życia – gorzej jest tylko w Turcji i Meksyku
— tłumaczy na łamach „Gazety Polskiej Codziennie”.
Publicystka wskazuje, że „ulokowaliśmy się na końcu stawki z uwagi na dramatycznie niską punktację uzyskaną w takich dziedzinach, jak poziom zarobków (1,5 pkt. w dziesięciopunktowej skali), skala bezrobocia, dostępność mieszkań (0,3 pkt.) oraz jakość służby zdrowia (2,8 pkt.) i usług publicznych”.
Źle prezentuje się stopień rozwarstwienia dochodów: zarobki 20 proc. najlepiej sytuowanych Polaków są niemal pięciokrotnie większe niż 20 proc. najmniej zarabiających, co niewątpliwie gruntuje poczucie krzywdy i niesprawiedliwości oraz wpływa na poziom zadowolenia z życia, który w badaniach osiągnął przygnębiająco niski pułap 3,4 pkt
— wskazuje Zwinogrodzka.
Dodaje, że Polacy zachowują się „jakby utracili wiarę w przyszłość, nie widzieli sensu w podejmowaniu zabiegów o poprawę swojego zbiorowego losu”.
Ci, którzy nie mogą się pogodzić z utratą nadziei, po prostu wyjeżdżają. Gwałtownie wzbiera kolejna fala emigracji, którą na łamach ostatniego „Wprost” określono mianem „wielkiej ucieczki”. Wydaje się, że jest to dezercja nie tylko w rozumieniu geograficznym, ale także duchowym – to ucieczka od polskości, „nienormalności”, przeklętego tutejszego fatum, zakompleksienia, beznadziei. Od kultury przedstawianej i w ślad za tym – postrzeganej jako nieatrakcyjna, anachroniczna, zawstydzająca
— zauważa autorka tekstu.
Wskazuje, że powstanie przestrzeni utraconych nadziei to skutek okrągłostołowych rozstrzygnięć. Odnosząc się do tez Zbigniewa Stawrowskiego publicystka wskazuje:
Zamiast państwa prawa powstała struktura „zaprojektowana, by chronić interes nie tyle obywateli, co raczej ponadpartyjnej kasty zawodowych polityków”, w ramach której „znakomicie odnaleźli się i nadal odnajdują wszyscy aspirujący do owej kasty, niezależnie od ich partyjnej afiliacji, deklarowanych wartości i (nad)używanych symboli”. Dodatkowo sprzyjały temu spaczone wyobrażenia na temat sensu prawa i jego roli w państwie, pielęgnowane wśród opozycji, a zilustrowane w książce („Budowanie na piasku. Szkice o III Rzeczypospolitej”, Stawrowski – red.) na przykładzie poglądów Jacka Kuronia, wyrosłych – zdaniem Stawrowskiego – z tradycji anarchicznej. Wybór fałszywej drogi ułatwiły błędy Kościoła, który w okresie przełomu nieco się zagubił, a jeszcze bardziej – rozpowszechnione wśród rodaków nawyki klientelizmu, wyniesione z PRL.
To między innymi przez skutki Okrągłego Stołu, zdaniem Zwinogrodzkiej, „państwo nam zgniło”.
wrp,”GPC”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/219575-polska-jest-jednym-z-najtrudniejszych-miejsc-do-zycia-podsumowanie-cwiercwiecza-niepodleglosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.