Przysłowie mówi, że „niedaleko pada jabłko od jabłoni”. Wygląda na to, że reguła potwierdza się również w przypadku Moniki Jaruzelskiej, która do tej pory sprawiała wrażenie osoby mocno zdystansowanej do swojego ojca.
Dziennikarka i stylistka, która w ostatnim czasie zasłynęła z opisywania szczegółów z życia swojej rodziny, zastąpiła gen. Wojciecha Jaruzelskiego w radzie Fundacji Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL, która zajmuje się gromadzeniem materiałów poświęconych Polsce „ludowej” i promowaniem wiedzy o komunistycznym ustroju.
Obok Moniki Jaruzelskiej, w radzie zasiadają: Ryszard Strzelecki-Gomułka (syn Władysława Gomułki) i Wacław Szklarski, były szef wywiadu i kontrwywiadu ludowego Wojska Polskiego. Najwyraźniej dziennikarka nie widzi w tym nic niestosownego.
Zastąpiłam tatę. Chciałam dotrzeć do dokumentów i pamiątek z nim związanych. To dla mnie podróż sentymentalna
— powiedziała „Super Expressowi” Jaruzelska.
Dziennikarka nie ma jednak zamiaru wchodzić w polityczne buty swojego ojca.
To przekłamanie. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Nie zamierzam angażować się w politykę
— ucina spekulacje Jaruzelska.
A może już lepiej zaangażować się w politykę niż kultywować PRL-owski skansen?
gah/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/219209-monika-jaruzelska-idzie-w-slady-ojca-bedzie-krzewila-wiedze-o-prl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.