Więcej specjalnie się pewno w tym temacie nie dowiemy. Pan marszałek odwołał wszystko

— stwierdził na antenie Polsat News gen. Stanisław Koziej, marginalizując sprawę ujawnioną przez Radosława Sikorskiego na temat „propozycji” czy sugestii, jaką w 2008 roku Władimir Putin miał złożyć Donaldowi Tuskowi. Propozycja miała dotyczyć udziału w rozbiorze Ukrainy, która według prezydenta Rosji jest „sztucznym państwem”.

Gen. Koziej wyraźnie unikał komentowania postawy Radosława Sikorskiego.

Wolałbym nie rozmawiać za dużo, bo to jest jednak druga osoba w państwie. Ja jestem szarym urzędnikiem, więc mi nawet nie wypada ani komentować ani rozmawiać. Uważam, że było to nieszczęśliwe, nienajlepsze… zarówno sama wypowiedź, która znalazła się w tym artykule, jak i późniejsze z niej wyjście. Bo ludzką rzeczą jest czasami popełnić błąd, dużo ważniejsza jest umiejętność wyjścia z tego błędu

— dodał Koziej enigmatycznie. Przyznał, że nie wie jak wyjść z tej sytuacji.

Nie przesadzajmy. Od słów się niebezpieczeństwo nie pogarsza za bardzo

— rzucił. Nie potrafił się jednak odnieść rzeczowo do pytania dziennikarza, który przypomniał, że słysząc takie słowa z ust Putina, powinien potem podjąć konkretne działania. Zamiast tego generał Koziej stwierdził beztrosko:

No ale sam marszałek powiedział, że się pomylił, że źle zapamiętał i tak dalej. Więc nie twórzmy niepotrzebnie sytuacji takiej, którą pan marszałek sam zdezawuował swoją wypowiedzią.

Chcąc wykręcić się z rozmowy na ten nieszczęśliwy dla siebie temat, gen. Koziej rzucił:

Jakiś inny temat pan redaktor może podrzuci?

Choć marszałek Sikorski próbuje zakłamać przeszłość i mówi dziś, że pomylił spotkania, wszystkich śladów zatrzeć się nie da.

CZYTAJ TAKŻE: „Spotkanie, którego nie było” udokumentowane na stronach Kremla! Co jeszcze ukrywa Sikorski?

mall / Polsat News

——————————————————————————————————

Uwaga!

Super oferta dla czytelników tygodnika w Sieci! Zamów prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet do 40%!

Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html