Dr Stępkowski: Grabarczyk boleśnie odczuje brak Królikowskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Paweł Supernak
fot. PAP/Paweł Supernak

Minister Grabarczyk nie znajdzie łatwo osoby równie kompetentnej i równie pracowitej jak Michał Królikowski – uważa dr hab. Aleksander Stępkowski.

Prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego i dyrektor Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” skomentował w ten sposób dzisiejsze odwołanie Królikowskiego przez nowego ministra sprawiedliwości. Wiceminister sam potwierdził dziś w Sejmie swoje rozstanie z resortem.

Zdaniem Stępkowskiego, odwołanie z funkcji Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Królikowskiego jest posunięciem bardzo ryzykownym dla Grabarczyka.

Nie znajdzie on łatwo osoby równie kompetentnej i równie pracowitej. Myślę, że w krótkim czasie po ewentualnym dokonaniu tej zmiany min. Grabarczyk bardzo boleśnie odczuje brak tej osoby w kierownictwie jego resortu

— uważa Stępkowski.

Benedyktyński rys w duchowości Michała Królikowskiego objawiał się bowiem głównie jego bezprecedensową pracowitością

— dodaje Stępkowski.

Królikowskiego środowiska lewicowe oraz niektóre media krytykowały za zaangażowanie światopoglądowe przy tworzeniu wielu projektów reformy prawa. Zarzucano mu m.in. także to, że stał się autorem wywiadu-rzeki z abp. Henrykiem Hoserem, którym obydwaj poruszają m.in. kwestie bioetyczne w świetle wiary i wartości osób wierzących.

Zdaniem Stępkowskiego, niepokoi też fakt, że minister, który powinien stać na straży bezstronności światopoglądowej państwa, podejmuje decyzje wyraźnie motywowane światopoglądowo, o czym świadczą ostatnie wypowiedzi min. Grabarczyka na temat prof. Królikowskiego.

Nie można jednak wykluczać, że istotną rolę w tym kontekście odgrywa kwestia reformy procedur karnych i spór MS z Prokuratorem Generalnym

— zaznacza prawnik z UW.

Być może nowy minister nie czuje się na siłach i brak mu determinacji, by bronić kompleksowej reformy wymiaru sprawiedliwości przed oporem ze strony Prokuratora Generalnego. To by jednak oznaczało wyraźną manifestację słabości ze strony min. Grabarczyka

— stwierdza dyrektor Instytutu „Ordo Iuris”.

KAI/jkub

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych