Jakież to wzruszające! Można było się popłakać. Tusk wypłynął z Pałacu Prezydenckiego na szerokie europejskie wody – już bez teki premiera, ale za to z busolą od Komorowskiego.
Pożegnanie ustępującego premiera było tak łzawe, jakby Donald Tusk wybierał się na poszukiwanie nowego kontynentu i groziło mu pożarcie przez ludożerców. Prezydent życzył liderowi PO szczęśliwego powrotu do „macierzystego portu”. Ale czy na pewno Tusk porzuca krajowy akwen? Wydaje się, że jedynie przenosi mostek kapitański swojej, niebezpiecznie nabierającej wody, politycznej platformy w bardziej bezpieczne miejsce.
Na okładce najnowszego wydania tygodnika „wSieci” widać w drugim tle, pół kroku za Tuskiem i Elżbietą Bieńkowską, Igora Ostachowicza – rządowego speca od „pijaru”. Trudno o celniejszą symbolikę.
Państwo wyjeżdżają, a za państwem przeniesie się do Brukseli dotychczas obsługująca Tuska służba propagandowa. Co tam się będzie działo! Takich „ustawek”, „wrzutek” i „przekazów dnia”, nad jakimi pewnie już dziś pracuje sztab Ostachowicza, unijny świat jeszcze nie widział.
Show przede wszystkim skierowane będzie jednak do odbiorcy w Polsce. Zobaczymy zapewne wspaniały gabinet Tuska, wskazujący na wielką rangę jego Urzędu. Nie zabraknie relacji z takich wydarzeń jak poranny jogging „prezydenta Unii” uchwycony przez przypadkową kamerę na ulicach Brukseli, czy „haratanie w gałę” w towarzystwie europejskich dygnitarzy (Angela Merkel stanie na bramce?).
Będą też „eventy” poważniejsze – Tusk tak jak za swego premierostwa co jakiś czas ogłaszał będzie jakiś efektowny plan i rzucał kuszące obietnice. Systematycznie, acz niezbyt często, składał będzie gospodarskie wizyty w Polsce, gdzie z królewskim ceremoniałem przyjmą Jego Ekscelencję prezydent Bronisław Komorowski i premier Ewa Kopacz (na rok w głąb).
A za sześć lat (z których pięć Tusk ma zamiar spędzić w Brukseli) wielki żeglarz ma zamiar zawinąć ze swoją busolą do cichej przystani… w Pałacu Prezydenckim.
Taki jest cel tej podróży Żeglarza Donalda. Czy zostanie osiągnięty? Na morzach zdarzają się sztormy, w wyniku których nie takie „platformy” szły na dno…
W najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci” - raport specjalny: Polska bez Tuska. Polecamy!
„wSieci” - tygodnik osobistych opinii w sprzedaży także w formie e-wydania - http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/213345-dokad-plynie-zeglarz-donald-do-przystani-w-zatoce-prezydenckiej-prowadz-busolo
