Przyszła premier zadymi ulubioną roślinkę byłego szefa rządu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Ewa Kopacz podpadła szefowi SLD Leszkowi Millerowi przez swój nałóg tytoniowy. W jej nowym gabinecie z pewnością będzie się unosił dym papierosowy, który może zaszkodzić… fikusowi.

Przyszła premier pali jak smok. W czasie wyjątkowo stresującego dnia Ewa Kopacz jest w stanie wypalić nawet trzy paczki papierosów.

Według informacji „Faktu” jej ulubionymi papierosami są czerwone marlboro. To właśnie ich obawia się najbardziej Leszek Miller.

Były premier 10 lat temu przyniósł do gabinetu Prezesa Rady Ministrów pięknego fikusa, którego otrzymał od żony. Roślina przeżyła aż pięciu premierów. Żaden z nich nie palił papierosów (nie licząc cygar Donalda Tuska).

By fiskus dalej kwitł w najlepsze, Leszek Miller postanowił zaapelować do polityk Platformy Obywatelskiej:

Pani Premier Ewo Kopacz, nie pal przy fikusie, nie dym na niego dymem papierosowym, pielęgnuj i doglądaj! Niech ten kwiat będzie symbolem ciągłości polskiego rządu i Polski

Może się okazać, że nasza przyszłość zależy od fikusa.

Przypomnijmy, że Ewa Kopacz jako marszałek Sejmu robiła co 1,5 godziny 5-minutową przerwę na „dymka”.

MG/Fakt

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych