Ewa Kopacz nie ma zaplecza politycznego. Jest niesamodzielna. Charakterystyczne jest to zdjęcie, kiedy stoi przed premierem z pochyloną głową — mówi Krystyna Pawłowicz, posłanka PiS w rozmowie z portalem Stefczyk.Info.
Będziemy mieli premiera w dwóch postaciach. Pani Kopacz, która zostanie desygnowana, będzie podejmowała formalne decyzje. Ale one albo będą decyzjami Donalda Tuska albo będą zapadać w gremiach politycznych PO. Ona sama nie ma przecież żadnego zaplecza politycznego. To nie jest żaden kłopot przyjeżdżać do Polski albo dyktować posunięcia przez telefon.
— mówi posłanka. I wylicza wszystkie polityczne grzechy dotychczasowej marszałek.
Pracowała w ZOZ i ten ZOZ doprowadziła do, upadku, potem to samo zrobiła z ministerstwem zdrowia, w sprawie Smoleńska delikatnie mówiąc – mijała się z prawdą, a w czasie posiedzeń Sejmu bardzo nieprzyjemnie odnosiła się do opozycji, pokazując skrajną stronniczość, i brak kultury - również wobec prezesa Kaczyńskiego. To czego się można spodziewać?
I dodaje:
Być może będzie się starała stworzyć jakieś pozory niezależności. Ale ja w to nie wierzę. Podejrzewam, że Donald Tusk już wręczył jej kartkę – kto ma być ministrem i wszystkie decyzje dostanie na piśmie do wykonania.
Całą rozmowę przeczytasz na portalu Stefczyk.info
ansa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/213132-krystyna-pawlowicz-o-ewie-kopacz-charakterystyczne-jest-to-zdjecie-kiedy-stoi-przed-premierem-z-pochylona-glowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.