Balanga ZUS w uzdrowisku. Kuracjuszom zamknięto dancing

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fakt
Fot. Fakt

Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Lublina bawili się w hotelu Termy w Nałęczowie.

Urzędnicy wynajęli całą salę, przez co kuracjusze stracili możliwość potańcówki. Dzisiaj państwo nie potańczą i nie wypiją. ZUS wynajął cały klub - usłyszeli ludzie leczący się w Nałęczowie.

Ku naszemu zdziwieniu wszystko zostało zamknięte, a nas poinformowano, że to ZUS wszystko wynajął, bo zrobili sobie wielki bankiet na czele z całą warszawską wierchuszką

— powiedzieli „Faktowi” zniesmaczeni kuracjusze.

Przy suto zastawionym stole prym wiódł szef ZUS w Lublinie Piotr Waszak. To on zabawiał gości - m.in. Elżbietę Łopacińską, wiceszefową ZUS.

Tabloidowi nie udało się ustalić ile kosztowała impreza lubelskiego ZUS-u. Jedno jest pewne, było to dużo więcej niż wynosi przeciętna emerytura.

MG/Fakt

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych