Komorowski nie chce mówić o nazwisku przyszłego premiera. "To nie takie hop-siup! Na razie jadę na szczyt NATO!"

W moim przekonaniu to jeden z najważniejszych szczytów od momentu rozpadu Układu Warszawskiego i imperium sowieckiego, co spowodowało wyzwolenie wielu krajów naszej części Europy…

— mówił prezydent Bronisław Komorowski na konferencji prasowej przed wylotem na szczyt NATO w Newport.

Komorowski zastrzegł, że potrzebne jest zaangażowanie NATO - w związku z rosyjską agresją na Ukrainie.

Istotne znaczenie miało budowanie poparcia dla naszego wschodnioeuropejskiego punktu widzenia. (…) Z radością widzimy zaangażowanie prezydenta Baracka Obamy w udzielenie publicznych gwarancji bezpieczeństwa

— przekonywał.

I dodawał, że polska delegacja pojedzie tam z planem, by na wschodniej flance NATO zagościły wojska Sojuszu - i to w dużej liczbie.

Na szczycie w Newport będziemy decydowali o długofalowej i strategicznej adaptacji NATO do nowych warunków. Rosyjska agresja na Ukrainę i działania z otwartą przyłbicą muszą oznaczać określenie nowych warunków. To musi doprowadzić do strategicznego wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu

— mówił.

Rosyjska agresja na Ukrainie radykalnie pogorszyła warunki bezpieczeństwa wschodniej flanki, w tym Polski

— stwierdził prezydent.

Komorowski mówił o konieczności przekonania sojuszników z NATO „do polskiego punktu widzenia”, ale z drugiej strony deklarował gotowość do kompromisu”.

Na koniec chciałem powiedzieć, że odczuwam satysfakcję, że w odpowiednim czasie i odpowiednio wcześnie udało się dokonać zasadniczych zmian: odejścia od głoszonej wcześniej polityki ekspedycyjnej, ale mam też satysfakcję, że udało się stosunkowo wcześnie zbudować system finansowania polskich sił zbrojnych

— mówił prezydent.

Podkreślił, że Polska wydaje dużo w porównaniu z innymi krajami i widać to także na przykładzie modernizacji sił zbrojnych. Dodał, że Polska chce widzieć na własnym terytorium „jak najdalej idące zaangażowanie” Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Stawiamy daleko idące oczekiwania i staram się ocenić to, co jest realnie możliwe. A jest możliwe o wiele więcej niż rok temu. (…) Jak to nazywać? Bazami? Magazynami? Dowództwem? To odrębna kwestia - ważne, że będzie zapewniona ciągła obecność NATO także w Polsce - jako element odstraszania i demonstracji jedności

— kontynuował prezydent.

Zadeklarował, że militarna pomoc Ukrainie jest „warta dyskusji” i że Kijów należy wspomóc nie tylko poprzez sankcje, ale także wsparcie techniczno-wojskowe.

Komorowski nawiązał też do zawieszenia broni na linii Rosja-Ukraina.

To się w pełni wpisuje w kalendarz spotkania w Newport. Zobaczymy, czy to wpisanie się w kalendarz szczytu NATO czy droga do zawieszenia działań wojennych… Życzymy, by te działania ustały

— mówił.

Mówił też o desygnacji na nowego premiera.

Prezydent jest nieskrępowany w tym zakresie. Decyduje konstytucja i zdrowy rozsądek. (…) Jest chęć przeprowadzenia przeze mnie sprawy tak, by ograniczyć ryzyko politycznych turbulencji, jak to mówią piloci

— żartował Komorowski.

Warto, by o kwestiach personalnych rozmawiać, gdy następuje dymisja. Wcześniej są to spekulacje, które są uprawnione - chciałbym poprzestać na zadeklarowanej przeze mnie głębokiej woli ograniczenia niepotrzebnych zawirowań

— dodał.

To nie są takie sprawy hop-siup! Na razie jadę do Newport!

— zakończył.

svl

————————————————————————————————-

Zapraszamy do lektury aktualnego numeru tygodnika „wSieci”!

Tygodnik dostępny jest w formatach EPUB, MOBI i PDF, które dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html