Kiedy przeczytałem w „Super Expressie” iż szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego na wezwanie Komendanta Głównego Policji oblał się wiadrem zimnej wody, rzekomo w ramach akcji charytatywnej, pomyślałem, że to kiepski żart redakcji. Jednak film zamieszczony na stronie dziennika nie pozostawia wątpliwości. Całkiem poważnie, otoczony kamerami, pan Paweł Wojtunik dokonał publicznej oblucji. Jakiś funkcjonariusz, któremu polski podatnik płaci by ścigał w tym czasie korupcję, wylał na niego wiadro z lodem. Jak rozumiem, wcześniej to samo uczynił szef policji, a szykuje się do zadania także szef straży granicznej.
W tym samym czasie Władimir Putin wysyłał kolejne zagony pancerne na osamotnioną Ukrainę, co zdaniem szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza stawia przed polskimi służbami bardzo poważne zadanie zabezpieczenia granic. Widać jednak, nastroje w obozie władzy są raczej frywolne, a przemów Sienkiewicza nikt nie bierze na serio. Jest czas na zabawę, dużo czasu.
Obraz sytuacji jest więc taki: Ukraina płonie, chwieje się porządek europejski, Polska staje przed wyzwaniami najpoważniejszymi od 1990 roku, a nasi oficjele oblewają się wodą, naśladując dekadencką modę z Zachodu. Ha!
Jak widać, wszystko wskazuje, że naprawdę rządzą nami idioci. Mam więc krótkie pytanie i prośbę zarazem. Czy ich szef nie mógłby ich zabrać ze sobą do Brukseli?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/211328-szef-cba-leje-na-siebie-wiadro-wody-wszystko-wskazuje-ze-naprawde-rzadza-nami-idiocitusk-nie-moglby-ich-wziac-ze-soba
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.