Po to tutaj przyszedłem – to był cel tej wizyty – jak najszersze wyjaśnienia, które pomogą wyjaśnić całą sprawę
— mówił Bartłomiej Sienkiewicz po wyjściu z prokuratury, gdzie zeznawał w sprawie nagranej rozmowy, na której mówi o nieformalnym dealu z prezesem NBP Markiem Belką.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sienkiewicz stawił się w prokuraturze, by wytłumaczyć się z dealu z Belką
Szef MSW nie był rozmowny po przesłuchaniu - pytania dziennikarzy uciął krótki komunikatem, że nie ma sobie nic do zarzucenia:
Wielokrotnie się do tego odnosiłem – zarówno na sali sejmowej, jak i w rozmowach z przedstawicielami mediów. Jeśli chodzi o dziś, to wszystko co mam do powiedzenia
— urwał Sienkiewicz, po czym wsiadł do rządowej limuzyny.
Nieco mniej oszczędna w słowach była prokuratura. Śledczy na konferencji prasowej przekonywali, że choć nie mogą zdradzić szczegółów zeznań ministra spraw wewnętrznych, to uchylili rąbka tajemnicy:
Potwierdzam, że w dniu dzisiejszym odbyło się ministra spraw wewnętrznych, złożył zeznania w przedmiocie nagrań zarejestrowanych – jego rozmowy z prezesem NBP. Nie ujawniamy treści zeznań, ale mamy zgodę, by powiedzieć, że zaprzeczył o nieformalnym porozumieniu, zaprzeczył, że został wysłany przez kogokolwiek. W tym przede wszystkim przez premiera
— mówił przedstawiciel prokuratury.
Jak podkreślał, Sienkiewicz utrzymywał, że do spotkania doszło z jego inicjatywy i kierowała nim ciekawość.
Prokuratura nie chciała ujawnić, kto oprócz Sienkiewicza - i wezwanego za kilka dni Belki - będzie zeznawał w sprawie. Śledczy nie wykluczyli jednak, że wezwany może zostać sam premier Tusk:
W tej chwili nie planujemy takiego przesłuchania – jeżeli prokurator uzna, że pojawią się nowe okoliczności, to jest taka możliwość. Przesłuchanie pana premiera w tej sprawie nie jest obligatoryjne - nie był uczestnikiem tej rozmowy, ale taka konieczność może się pojawić. Na chwilę obecną takiej decyzji nie ma
— podkreślali śledczy.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/210071-sienkiewicz-przesluchany-przez-prokurature-sledczy-nie-wykluczamy-wezwania-premiera-tuska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.