Kogo potrzebujemy w Pałacu Prezydenckim, kiedy Rosja stała się wyraźnym i bezpośrednim zagrożeniem Polski? Znawcę przeciwnika, i to najlepszego w kraju. Profesor Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego jest właśnie takim znawcą. A kogo NIE potrzebujemy w Pałacu w takich okolicznościach? Polityka, który ma dziwną słabość do WSI. Bronisław Komorowski jako jedyny poseł PO głosował w Sejmie przeciwko rozwiązaniu owej formacji uważanej za rosyjską agenturę.
Poza tym prezydent Komorowski skorzystał na katastrofie smoleńskiej Ba! nawet awansował dowódcę BOR gen. Mariana Janickiego, który powinien był tej katastrofie zapobiec. Jednak nie zapobiegł i został nagrodzony przez beneficjenta tragedii narodowej.
Wydaje się, że PiS może wygrać wybory parlamentarne i nawet utworzyć rząd, lecz wszyscy sądzili, że na pewno przegra prezydenckie z powodu popularności Bronisława Komorowskiego. Ukraina zmieniła układ sił w Polsce. Polityka wschodnia tego prezydenta i rządu legła w gruzach. Postpolityka skończyła się. Na czele państwa powinien obecnie stanąć ktoś o niepodważalnych referencjach patriotycznych obok wybitnych kwalifikacji umysłowych. Prezydent Komorowski nie ma ani pierwszych – bo są podważane z racji niejasnego związku z WSI – ani drugich, a to już każdy widzi. Takie referencje ma prof. Andrzej Nowak. A zwłaszcza potrafi czytać sygnały, jakie wysyła światu Moskwa, oddzielając szum od komunikatu.
Rosyjski nacjonalista Władimir Żyrinowski zapowiedział w państwowej telewizji Rossija24, że Polska oraz państwa bałtyckie zostaną zmiecione z powierzchni ziemi jeżeli dojdzie do konfliktu zbrojnego między Zachodem a Rosją z powodu Ukrainy. Twierdzi, że Putin już podjął dezycję o rozpoczęciu III wojny światowej. To głowa państwa rosyjskiego decydowała o wybuchu dwóch poprzednich wojen: car Mikołaj II, gdy odrzucił wezwanie cesarza niemieckiego Wilhelma II do cofnięcia rozkazu o mobilizacji oraz Stalin, kiedy porozumiał się z Hitlerem o podziale Europy. Podjęta już decyzja o III wojnie będzie stopniowo podawana do wiadomości, żeby oni, czyli my, mieli czas zastanowić się, czy chcą znowu spalonej Europy, mówi lider partii nacjonalistycznej. Wprawdzie to nie jest głos Kremla, ale wyraża jeden z wektorów układu sił w kraju.
Kto lepiej zrozumie taki komunikat Żyrinowskiego – wybitny znawca Rosji z UJ, czy dyslektyk? Kto lepiej przygotuje obywateli na twardą grę z Rosją – autor wielotomowej historii Polski, czy patron orła z czekolady? Chciałbym zobaczyć ich debatę przedwyborczą w telewizji!
Zimna wojna wbiła nam do głowy, że III wojna światowa będzie nuklearna, a więc nikt na nią się nie poważy. Ale nuklearna wcale być nie musi, bo Ameryka Obamy nie zaatakuje taką bronią na pomoc Ukrainie ani nowym państwom NATO. Putin może wyłuskać nas z paktu zachodniego przez grę dyplomatyczną. Dlatego prezydentem Polski musi być znawca państwa i „duszy” Rosji. Potrafią to zrozumieć również wyborcy Platformy Obywatelskiej. Już nie mówiąc o doskonałej prezencji prof. Andrzeja Nowaka, prezydenta Rzeczpospolitej. A to też się liczy w demokracji medialnej.
Tekst ukazał się w serwisie SDP.PL.
Kup książkę wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/209009-kto-lepiej-przygotuje-obywateli-na-twarda-gre-z-rosja-prof-nowak-czy-sympatyzujacy-z-wsi-patron-orla-z-czekolady
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.