Wyposażony w kijki do nordic walkingu Lech Wałęsa przemierza świat, niczym pewien koziołek sławiony przez Władysława Bartoszewskiego. Tym razem droga powiodła b. prezydenta w góry, gdzie ujawnił zdolności artystyczne.
Słynne instalatorki Katarzyna Kozyra („Piramida zwierząt”) i Julita Wójcik („Tęcza”) mają groźnego konkurenta. Instalacja Lecha Wałęsy, wykonana w plenerze, znamionuje spory talent plastyczny b. prezydenta.
Dzieło można interpretować na wiele sposobów, co zwykle ma miejsce w przypadku nowatorskiej twórczości. Zdaje się, iż wśród krytyków przeważy opinia, że noblista dokonał rzeźbiarskiej inscenizacji słynnej maksymy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, znanej z taśm prawdy: : „Ch…j, d…a i kamieni kupa”.
Według spekulacji, instalacja Wałęsy – jako całkowicie niepalna – może zastąpić w stolicy częściowo skopconą „Tęczę”.
JUB
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PLENERU RZEŹBIARSKIEGO L. WAŁĘSY:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/208835-walesa-inscenizuje-sienkiewicza-chj-da-i-kamieni-kupa-zdjecia