Szczerski: Otwierając bramki na A1, premier chciał przykryć wpadkę Bieńkowskiej

fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

To nie jest neutralna decyzja z punktu widzenia budżetu i wątpliwa pod kątem uprzywilejowywania wąskiej grupy społecznej jaką są wczasowicze w Gdańsku oraz goście Donalda Tuska jadący do niego do Sopotu. Dobrze, że chociaż budżet zaoszczędzi na opłatach za samochody rządowe jeżdżące do premiera…

— ocenia decyzję premiera Donalda Tuska zwolnienia z opłat za weekendowe przejazdy autostradą A1 Krzysztof Szczerski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Proszę też zauważyć, że ta decyzja premiera dlatego była tak szybka, bo chciał nią zatrzeć kolejną gigantyczną PR-owską wpadkę gwiazdy Platformy - wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej. Po „sorry taki mamy klimat”, teraz było „sorry takie mmy bramki” - kolejna odsłona arogancji pani Bieńkowskiej i ten gest premiera musiał być na tyle istotny, by tę arogancję przykryć

— dodaje Szczerski.

Całość rozmowy na portalu Stefczyk.info.

kim, Stefczyk.info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych