Przygotowuję się więc do roku 2015, który, mam nadzieję, będzie rokiem triumfu polskiej prawicy. Chcę być członkiem zwycięskiego obozu prawicy
— mówi w rozmowie z „Super Expressem” Jacek Kurski.
Jeszcze do niedawna polityk Solidarnej Polski jest pytany między innymi o to, kiedy dołączy do Prawa i Sprawiedliwości.
Chcę spokojnie poczekać na naturalne procesy. Oczywiście, nie ma polityki bez partii. Jasne więc, że prędzej czy później chciałbym być. Nie chcę tego jednak sztucznie przyspieszać
— tłumaczy.
Aby zjednoczony obóz prawicy mógł zwyciężyć potrzeba - zdaniem Kurskiego - jednego warunku.
My musimy PO odskoczyć na kilkanaście procent. Żadne 35 proc. nie wystarczy
— przekonuje.
Niesnaski między nim a Ziobrą? Kurski chce puścić je w niepamięć:
Zależy to od Zbyszka i ode mnie. Była chwila testosteronu. Zwracam się do Zbyszka z apelem: było, co było i idźmy razem
— czytamy.
Kurski mocno recenzuje też to, jak sprawuję władzę Platforma:
Takiego rodzaju sitwy, takiego gangsterstwa jak na taśmach nie widzieliśmy chyba nigdy. Wszystkie poprzednie taśmy to były pieszczoty. Sienkiewicz ewidentnie wysłany był przez kogoś ważniejszego ode siebie…
— kończy.
lw, „SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/208436-kurski-pewny-swego-2015-bedzie-rokiem-triumfu-polskiej-prawicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.