W ciekawym tekście Roberta Mazurka pt. „Ranking dla lizusów” opublikowanym na łamach tygodnika „wSieci” odnotowujemy interesującą informację.
Wszystkie wróble ćwierkają, że już jesienią Agnieszka Odorowicz zostanie prezesem TVP
— pisze publicysta.
Jak czytamy w tygodniku, na przeszkodzie tego ruchu może stanąć jedynie pozycja Donalda Tuska, bowiem stanowiska na Woronicza rozdaje Belweder. Kandydatura Odorowicz jest jednak poważnie rozważana.
Ta 40-letnia szefowa PISF ma coś, czego nie ma choćby jej były protektor Waldemar Dąbrowski - jest akceptowana przez każdą ekipę. Wiceministrem została z nadania SLD-owskiego rzadu Belki, teraz na drugą kadencję nominował ją minister z PO, a początek urzedowania w PISF przypadł na rządy PiS. I nagle okazało się, że Odorowicz znajdzie fundusze na każdy „martyrologiczne” film. Gdy będzie trzeba, to bez wahania wysupła miliony na film o Smoleńśku, jeśli tylko będzie się jej to opłacało
— zauważa Mazurek.
Nie wiemy tylko, jak na te informacje zareaguje protegowany prezydenta - Juliusz Braun…
Więcej w tygodniku „wSieci”.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/208167-zamiana-pisf-na-woronicza-agnieszka-odorowicz-zostanie-jesienia-prezesem-tvp