Dr Chwedoruk: „Partia Tuska stała się trwałym numerem dwa, a PiS numerem jeden”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. pis.org.pl
fot. pis.org.pl

Afera taśmowa dokonała resetu sondażowego, tak jakby nie było ostatniego pół roku. Tak, jakbyśmy wrócili do sytuacji z lat 2012-13, kiedy m.in. na skutek podniesienia wieku emerytalnego i wojny w Platformie, partia Tuska stała się trwałym numerem dwa, a PiS numerem jeden w sondażach. To jest skutek afery taśmowej, a sondaż GfK Polonia sygnalizuje, że dystans pomiędzy PiS a PO znów może powrócić do takiego rozmiaru, który Platforma - bez nadzwyczajnych wydarzeń, bez głębokiej jakościowej zmiany – nie będzie mogła odrobić. A już na pewno nie dokona tego poprzez jedną kampanię wyborczą, czy – tak jak to będziemy mieli w 2015 r. – dwie kampanie wyborcze obok siebie

— analizuje wynik najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych politolog dr Rafał Chwedoruk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Afera taśmowa zaczyna się odbijać na popularności partii Tuska. Miażdżąca przewaga PiS (42 proc.) nad PO (28 proc.) w badaniu GFK Polonia

Według Chwedoruka, PiS może spokojnie czekać na wybory parlamentarne.

Elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest wciąż bardzo zmobilizowany. Niezależnie od charakteru wyborów, niezależnie od zmiennych czynników politycznych, ten elektorat w komplecie pojawi się przy urnach i zagwarantuje partii Jarosława Kaczyńskiego najpewniej pierwsze miejsce w wyborach

— mówi Chwedoruk w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info.

I dodaje:

Platforma jest w defensywie i to ona musi dążyć do jakiejś zmiany. PiS może bez większego ryzyka oczekiwać wyborów. Bez względu na to, czy miałyby nastąpić zaraz, czy w ustawowym terminie.

Politolog zauważa, że Platformie nie udało się podreperować notowań propagandową ofensywą na stanowiska europejskie.

.

Przesadne nagłaśnianie ambicji różnych polityków miało być czymś, co bardzo szybko będzie rekompensowało straty. Dlaczego się to nie powiodło? Po pierwsze, z powodu inflacji takich zagrań

— zauważa Chwedoruk.

Zwraca również uwagę na to, że afera taśmowa nie tylko ujawniła kryzysowe zjawiska w państwie, ale również ośmieszyła polityków Platformy.

Problemem dla polityka w dzisiejszym świecie nie jest to, że jest on krytykowany, bo to jest wpisane w jego funkcję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy obywatele zaczynają sobie z niego żartować. Sytuacje ujawnione przez aferę taśmową, oprócz wskazania kryzysowych zjawisk w państwie, same w sobie momentami brzmiały jak skecz kabaretowy. Sytuacja, w której polityk jest pokazany z niepoważnej strony dla rządzącej partii jest szczególnie trudna

— ocenia politolog.

Gdyby ktoś nagrał rozmowę bankierów z banku, w którym trzymamy pieniądze, i ci bankierzy mówili, że bank działa tylko teoretycznie, szybko zabralibyśmy pieniądze z takiego banku

— podkreśla obrazowo.

CAŁY WYWIAD NA STEFCZYK.INFO: Chwedoruk: PiS wygra

CZYTAJ TEŻ: Platforma wpada w przepaść. Zobacz, jak zmieniają się preferencje wyborcze Polaków

JKUB

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych