Klub PiS złożył w Sejmie projekt uchwały, w którym obarcza prezydenta Rosji Władimira Putina odpowiedzialnością za „zamach na cywilny samolot”, czyli zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych. Uchwałę krytykują PO, PSL i Twój Ruch, a popiera ją Sprawiedliwa Polska.
W projekcie uchwały „w sprawie odpowiedzialności za zamach na cywilny samolot” PiS pisze o zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii lotniczych. Przypomina, że w wyniku katastrofy samolotu śmierć poniosło blisko 300 osób.
Dotychczasowe ustalenia wskazują, że odpowiedzialność za tę zbrodnię, do której doszło w czasie trwającej od kilku miesięcy agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie, ponosi prezydent Rosji Władimir Putin
— czytamy w projekcie uchwały.
PiS przekonuje, że eskalacja działań wojennych w tym regionie zagraża pokojowi w Europie i w świecie.
Społeczność międzynarodowa musi mieć pewność, że sprawcy zamachu na cywilny samolot zostaną ukarani, a państwo, które wywołało konflikt poniesie polityczne konsekwencje swoich działań
— czytamy w uchwale.
Ryszard Terlecki (PiS), który ma reprezentować wnioskodawców w pracach nad uchwałą powiedział PAP, że projekt nie był uzgadniany z innymi klubami. Mimo to PiS liczy, że projekt zostanie możliwie szybko przyjęty przez Sejm - dodał. Terlecki ocenił, że Sejm powinien zabrać głos w tej sprawie i jednoznacznie wskazać na odpowiedzialnych za katastrofę malezyjskiego samolotu.
Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO) ocenił w rozmowie z PAP, że w obecnej formie uchwała nie nadaje się do przyjęcia. Nie wykluczył natomiast przyjęcia przez polski Sejm w przyszłości uchwały ws. katastrofy malezyjskiego samolotu.
Choć możemy w tej sprawie mieć bardzo poważne podejrzenia dotyczące odpowiedzialności Rosji, to przed potwierdzeniem ich przez międzynarodową komisję śledczą niewłaściwe byłoby przesądzanie tej sprawy w formie aktu parlamentu
— argumentował Tyszkiewicz. Zaznaczył, że katastrofy nie można wykorzystywać do „harców politycznych”.
Stanisław Żelichowski (PSL) powiedział PAP, że w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu potrzebne jest międzynarodowe śledztwo, a przyjmowanie teraz uchwały o treści proponowanej przez PiS byłoby „wychodzeniem przed szereg”.
Musimy działać w układzie europejskim. Jeżeli będziemy machali szabelką, to się skończy dla nas fatalnie. Ślubowałem działać dla dobra kraju, a nie dla igrzysk politycznych Prawa i Sprawiedliwości, nie popieram takiego pomysłu
— zaznaczył Żelichowski.
W podobnym tonie wypowiada się rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek.
Nie jest rolą Sejmu wydawanie wyroków i przesądzanie, kto zestrzelił samolot. Nie poprzemy tego projektu
— zadeklarował. Ocenił jednocześnie, że uchwałę PiS powinien przyjąć sejmowy zespół Antoniego Macierewicza. Na uwagę, że zespół ten zajmuje się badaniem katastrofy smoleńskiej, Rozenek odparł: „Nie szkodzi, to chyba nie jest przeszkoda”.
Z kolei rzecznik Sprawiedliwej Polski Patryk Jaki powiedział PAP, że będzie namawiał swój klub do poparcia uchwały.
Czeka nas rozmowa w klubie, ale w mojej ocenie Sprawiedliwa Polska będzie popierała te uchwałę. Będę do tego gorąco namawiał kolegów. Można udawać, że nie wiemy co się wydarzyło (na Ukrainie - PAP), ale sprawa jest chyba jasna
— zaznaczył Jaki.
Projekt uchwały trafił w środę do sejmowej komisji spraw zagranicznych.
Boeing 777 malezyjskich linii, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się w miniony czwartek w obwodzie donieckim na Ukrainie, na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Zachód i władze ukraińskie twierdzą, że został zestrzelony z zestawu rakietowego Buk.
Zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów. Na pokładzie byli również m.in. obywatele Malezji, Indonezji, Australii i Wielkiej Brytanii.
Ambasadorowie państw UE naradzają się w czwartek nad zaostrzeniem sankcji wobec Rosji. W grę wchodzą embargo na broń, ograniczenia przepływu kapitału i sprzedaży zaawansowanych technologii, w tym w sektorze energii. Na krok do przodu w sprawie zaostrzenia sankcji UE zdecydowała się po tragedii malezyjskiego samolotu pasażerskiego. Unia uznała, że katastrofa była konsekwencją dostarczania separatystom ciężkiej broni przez granicę rosyjsko-ukraińską.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/206481-pis-oskarza-putina-o-zamach-na-cywilny-samolot-platforma-psl-i-tr-staja-po-stronie-kremla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.